Australia zamknięta dla turystów do końca 2021r.
Z przemówienia wygłoszonego przez ministra finansów – Josha Frydenberga wynika, że Australia pozostanie wyłączona z ruchu turystycznego do końca 2021r. Przepis ten dotyczy podróży międzynarodowych ( w tym turystycznych), a także w ramach wymiany studentów.
Istnieje cień nadziei, że Australia otworzy się na niektóre kraje jeszcze pod koniec przyszłego roku. Z kolei jeszcze w tym roku, australijski rząd chce stworzyć swego rodzaju jednokierunkową „bańkę podróżniczą” z Nową Zelandią. Co to oznacza? Obywatele Nowej Zelandii będą mogli podróżować do Australii. Nie działa to natomiast w drugą stronę. Władze Australii biorą pod uwagę otwarcie granic także z Japonią, Koreą Południową i Singapurem. Oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Taki stan rzeczy potwierdzają słowa australijskiego premiera Scotta Morrisona:
„Rozmawiałem z prezydentem Moonem i byłym premierem Abe o tym, jak Australia mogłaby iść naprzód razem z innymi krajami. Mam na myśli inne kraje, w których jest to możliwe. Kraje takie jak Singapur, w których można by to zrobić w przyszłym roku ”.
Morrison dodał, że Australia nie będzie „spieszyć się” z otwarciem swoich granic i będzie „postępować ostrożnie” ze względu na duże skoki ilości zachorowań na koronawirusa, które miały miejsce w niektórych częściach kraju, takich jak Melbourne.
Julia Raczko, Polka mieszkająca w Australii napisała, że „kwarantanna w jakiejś formie będzie obowiązkowa aż do 2023r. lub do czasu wynalezienia szczepionki”.
Do tej pory w Australii odnotowano ponad 27 tys. potwierdzonych przypadków koronawirusa, a zmarło 898 osób.