Burundi. Bużumbura – autentyczna Afryka w centrum kontynentu

W jednym z najmniejszych afrykańskich państw czuć ducha kontynentu. Na ulicach rozbrzmiewają dźwięki bębnów, dzieci owinięte państwowymi flagami energicznie tańczą w ich rytm, a powszechnym środkiem komunikacji pozostaje zdezelowany rower. Właśnie w Burundi można zasmakować autentycznej Afryki.

Fascynująca sceneria miasta

W afrykańskiej krainie wielkich jezior leży jedno z najmniejszych i najbiedniejszych państw kontynentu – Burundi. Bużumbura, stolica i główny ośrodek w kraju, praktycznie całą zachodnią granicą przylega do Tanganiki, a z miejscowych plaż rozpościerają się fantastyczne widoki na rozległe szczyty. W tym mieście znajduje się charakterystyczny, międzynarodowy port lotniczy Bujumbura, do którego można bezpośrednio dolecieć m.in. z Brukseli (Burundi przed uzyskaniem niepodległości było belgijską kolonią). Lot z jedną przesiadką trwa ponad 11 godzin. Państwo graniczy z Rwandą, Tanzanią oraz Demokratyczną Republiką Konga.

W Burundi pora sucha występuje od czerwca do września i najlepiej do kraju wybrać się na początku tego okresu, kiedy średnie temperatury utrzymują się w granicach 23-24 stopni Celsjusza. W pozostałych miesiącach można trafić na częste opady, a szczyt pory deszczowej ma miejsce w marcu i kwietniu.

Prawie jak nadmorski kurort

Główną atrakcją stolicy Burundi jest Tanganika. To najdłuższe i drugie najgłębsze na świecie jezioro z ponad 1300 gatunkami roślin, 300 gatunkami ryb i pięknymi okazami krokodylów. Piękna lokacja została wykorzystana przez właścicieli kilku luksusowych ośrodków, dzięki czemu w pobliżu można spotkać najlepsze restauracje i hotele z basenami na świeżym powietrzu. To również świetne miejsce na wypoczynek – na brzegu rozciągają się szerokie i piaszczyste plaże, a w kilku miejscach można bezpiecznie zażyć kąpieli w ciepłym jeziorze.

Szczególnie interesującym spotem jest plaża Bora Bora z klimatyczną restauracją i barem. Miejsce jest popularne wśród biznesmenów i młodych ludzi, występuje boisko do siatkówki plażowej, a także darmowy internet.

Z centrum stolicy można błyskawicznie przenieść się na jedną z piaszczystych plaż/ fot. https://www.pinterest.com/pin/31454897369903886/
Z centrum stolicy można błyskawicznie przenieść się na jedną z piaszczystych plaż/ fot. https://www.pinterest.com/pin/31454897369903886/

Głaz na cześć Livingstone’a

Jeden z najsłynniejszych podróżników XIX wieku – David Livingstone – był pierwszym Europejczykiem, który zwiedził miejscowe tereny. Anglik, podczas długiej podróży, został w swojej ojczyźnie uznany za zaginionego, a odpowiedzialność za jego znalezienie spadła na barki dziennikarza Henry’ego Mortona Stanleya. Obaj trafili na siebie nad brzegiem Tanganiki i Stanley miał wtedy wymówić słynne słowa: „Dr Livingstone, jak mniemam?”

Spotkanie miało miejsce w nieco innej lokalizacji aniżeli postawiono głaz Livingstone’a, choć miejscowi często historię przypisują właśnie wiosce Mugere, gdzie obaj po prostu spędzili kilka dni. Miejsce znajduje się 12 kilometrów na południe od stolicy kraju.

Burundi. Bużumbura – niecodzienne miejskie zoo

W centrum miasta znajduje się zoo, które z pewnością nie przeszłoby europejskich standardów. Krokodyle, szympansy, węże, antylopy i leopard żyją w dość ciasnych i przestarzałych klatkach, a główną atrakcją miejsca jest osobiste dokarmianie zwierząt. Za dodatkową opłatą turyści mogą zakupić świnkę morską bądź królika, by następnie rzucić małego gryzonia miejscowym drapieżnikom.

Ponadto, na miejscu jest akwarium z rzadkimi gatunkami ryb z jeziora Tanganika, kilka gatunków ptaków, a także naturalne historyczne muzeum z imitacją tradycyjnej wioski Burundyjczyków.

Najpiękniejszy rejon Burundi

Wodospady Karera to miejsce najpiękniejszego naturalnego krajobrazu w Burundi. Bużumbura mieści się zaledwie 3 km od fascynującego kompleksu wodospadów, podzielonego na trzy główne kaskady i kilka pomniejszych. Uroku miejscu dodaje sceneria – ponad 50-metrowy, imponujący spływ mieści się bowiem w centrum tropikalnej dżungli.

Będąc w Bużumbura, zdecydowanie warto pojechać nad wodospady Karera/ fot. https://www.pinterest.com/pin/190840102930944438/
Będąc w Burundi Bużumbura, zdecydowanie warto pojechać nad wodospady Karera/ fot. https://www.pinterest.com/pin/190840102930944438/

Poczuj ducha Afryki

Miejscowi kochają muzykę, a swoją miłość udowadniają podczas gry na bębnach. W niektórych spotach występują kilkuosobowe, barwnie przystrojone grupki mężczyzn, rytmicznie wystukujących rytm na wielkich instrumentach. Można ich znaleźć na plaży Bora Bora bądź Saga Plage czy w restauracjach, oferujących występy na żywo. Warto rozejrzeć się również za ulotkami, informującymi o pokazach tego typu grup. Interesującym dodatkiem do gorących dźwięków są akrobatyczne występy młodych chłopaków, ubranych w barwy narodowej flagi Burundi.

Akrobatyczne występy przy dźwiękach bębnów to niewątpliwa atrakcja Bużumbury/ fot. https://www.pinterest.com/pin/59602395042250609/
Akrobatyczne występy przy dźwiękach bębnów to niewątpliwa atrakcja Bużumbury/ fot. https://www.pinterest.com/pin/59602395042250609/

Burundyjczycy znani są również z zamiłowania do dobrego jedzenia. W mieście funkcjonuje wiele restauracji, a te najlepsze ulokowane są w dzielnicach Rohero i Kiriri. Warto skosztować odpowiednio przyrządzonej świeżej ryby, złowionej tego samego dnia w Tanganice, a także smażonych bananów.

Dodaj komentarz