Narty w Austrii – poczuj potęgę i piękno Alp

Austria to miejsce wyjątkowe dla narciarzy i snowboardzistów. W Alpach znajduje się wiele ośrodków na najwyższym poziomie, gdzie swoje umiejętności mogą szlifować zarówno zawodowcy, jak i zupełni nowicjusze. Sprawdź miasteczka, w których naprawdę warto rozejrzeć się za noclegiem.

Sölden – śnieżne szaleństwo przez cały rok

Ośrodek Sölden jest jednym z najpopularniejszych miejsc na narty w Austrii. Charakteryzuje się wieloma zróżnicowanymi trasami, możliwością jazdy przez prawie cały rok, a także świetnym apres-ski, czyli gorącą zabawą po czasie spędzonym na stokach.

Miejscowość Sölden to znany turystyczny ośrodek, znajdujący się w dolinie Ötzal na wysokości 1377 metrów. Trasy wytyczone są na trzech wzniesieniach i wszystkie połączone są nowoczesnymi wyciągami. Najwyżej można wjechać na wysokość 3250 m.

Sölden to gwarancja śniegu i wspaniale przygotowanych tras/ fot. https://www.pinterest.com/pin/540783867724878275/
Sölden to gwarancja śniegu i wspaniale przygotowanych tras/ fot. https://www.pinterest.com/pin/540783867724878275/

W Sölden trasy dla siebie znajdą zupełni amatorzy, średnio zaawansowani, a także zawodowcy. Ci ostatni mogą sprawdzić się m.in. na mistrzowskiej trasie na lodowcu Rettenbach, gdzie corocznie ma miejsce inauguracja Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim! Łącznie narciarze i snowboardziści mają do dyspozycji aż 144 km tras. Również infrastruktura narciarska pozostaje na wysokim poziomie. W regionie działa mnóstwo armatek śnieżnych, a według organizatorów wszystkie wyciągi (łącznie 33) przez godzinę mogą przetransportować aż 68 tysięcy osób!

Jeśli chodzi o długo utrzymujący się śnieg, Sölden to najpewniejsze miejsce w Austrii. Sezon zimowy trwa od połowy listopada aż do końca kwietnia. Dodatkowo, na dwóch lodowcach, Rettenbach i Tiefenbach, można zjeżdżać na przełomie kwietnia i maja oraz od połowy września do połowy listopada! Wtedy narciarze mają do dyspozycji 33 km różnej trudności tras.

Powyżej 3000 metrów znajdują się specjalne platformy widokowe/ fot. https://www.pinterest.com/pin/518476975823274772/
Powyżej 3000 metrów znajdują się specjalne platformy widokowe/ fot. https://www.pinterest.com/pin/518476975823274772/

Ponadto, w ośrodku działa profesjonalny snowpark, a także liczne lokacje do zjeżdżania w śnieżnym puchu poza trasami. Do dyspozycji turystów są również trasy biegowe, lodowiska czy miejsca do wspinaczki lodowcowej, paraglidingu i innych ekstremalnych sportów. Można korzystać z licznych wypożyczalni i szkółek narciarskich. W głównym sezonie jednodniowy skipass dla osoby dorosłej kosztuje 52 EUR, a sześciodniowy 243.30 EUR.

W Sölden funkcjonuje blisko 50 barów, restauracji, kawiarni i dyskotek. Naturalnie nie brakuje basenów, kortów tenisowych i salonów spa, a w pobliżu wybudowano także Aquapark. Kolejnym plusem jest dogodna lokalizacja. Ośrodek mieści się zaledwie godzinę jazdy samochodem od portu lotniczego w Innsbrucku.

Lech – narty w Austrii na bogato

To jeden z narciarskich ośrodków popularnie określany „glamour”. Bywa bazą wypadową dla celebrytów i najlepszych sportowców, dlatego ceny mogą się okazać nieco wyższe aniżeli w innych ośrodkach. Lech wraz z kilkoma innymi wioskami jest częścią wielkiego regionu Arlberg. Dodatkowo, ściśle łączy się z wyżej położoną miejscowością Zürs.

Lech to miejsce, w którym notuje się największe opady śniegu w Alpach. Szczególnie może zachwycić wioska z bazą noclegowo-rozrywkową. To czarujące i eleganckie miasteczko, któremu dodatkowego uroku dodaje przepływająca rwąca rzeka. Oczywiście nie brakuje wykwintnych restauracji, barów i sklepów.

Kameralna wioska Lech/ fot. https://www.pinterest.com/pin/108508672241599761/
Kameralna wioska Lech/ fot. https://www.pinterest.com/pin/108508672241599761/

Na wysokim poziomie stoją również wyznaczone dla narciarzy i snowboardzistów trasy, rozciągające się między 1450 i 2450 metrem. W samym ośrodku Lech turyści mają do dyspozycji 110 km, choć skipass umożliwia jazdę również w pozostałych wioskach, oferujących łącznie ponad 250 km tras. Szczególnie zadowoleni będą narciarze średnio zaawansowani, choć podobną długość tras mają do dyspozycji początkujący. Z kolei eksperci mają spore możliwości jazdy poza trasami. Nie brakuje tam także szkółek i wypożyczalni.

Ponadto, ośrodek zapewnia 20 km tras do narciarstwa biegowego, lodowiska, tory saneczkowe czy możliwości do paraglidingu i wielu sportów pod dachem.

Sezon trwa od początku grudnia do końca kwietnia. Skipass na jeden dzień dla osoby dorosłej kosztuje 49.50 EUR, a na sześć dni 245 EUR i dzięki niemu można korzystać ze stoków oraz wyciągów w innych pobliskich miejscowościach z regionu Arlberg. Najbliższe lotnisko mieści się w St. Gallen (godzina jazdy). Nieco dalej są porty lotnicze w Innsbrucku i Zurychu.

Mayrhofen – zabawa na stokach i poza nimi

Na narty w Austrii warto również wybrać się do ośrodka Mayrhofen, znajdującego się w dolinie Zillertal. To nowoczesna wioska ze świetnymi trasami, jednym z najlepszych w Europie snowparków i życiem nocnym na najwyższym poziomie.

Vans Penken Park to kapitalne miejsce dla freestylowców/ fot. https://www.pinterest.com/pin/387380005418814727/
Vans Penken Park to kapitalne miejsce dla freestylowców/ fot. https://www.pinterest.com/pin/387380005418814727/

Łącznie Mayrhofen zapewnia 133 km tras na dwóch wzgórzach – Ahorn oraz Penken. Pierwsze z nich to idealne miejsce dla początkujących narciarzy i snowboardzistów, z kolei na Penken swoje spoty znajdą również średnio zaawansowani i eksperci. Ci ostatni muszą sprawdzić się na czarnej trasie Harakiri z 78-procentowym nachyleniem!

Miejsce jest często określane jako raj dla snowboardzistów, którzy oprócz tras, mają do dyspozycji ciągle rozbudowywany Vans Penken Park z wieloma rampami, rurami i muldami. W snowparku wyznaczono strefy dla każdego stopnia zaawansowania, a nawet specjalne miejsce dla dzieci. Z kolei w skład infrastruktury wchodzą nowoczesne wyciągi, w tym największa kolejka linowa w Austrii – Ahornbahn, mogąca jednocześnie pomieścić aż 160 osób.

Nawet w igloo można otworzyć bar/ fot. https://www.pinterest.com/pin/131167407871333959/
Nawet w igloo można otworzyć bar/ fot. https://www.pinterest.com/pin/131167407871333959/

Mayrhofen to świetne miejsce dla ludzi młodych, głodnych zabawy nawet po całodniowym zjeżdżaniu. Miejscowy apres-ski znany jest w narciarskim światku. Odbywają się tam liczne koncerty, a szczególną popularnością cieszy się bar White Lounge w wiosce igloo. Dodatkowo, w kwietniu ma tam miejsce największy festiwal muzyczny w ośrodkach narciarskich – Snowbombing, który potocznie nazywany jest „Glastonbury na śniegu”.

Na miejscu warto wykupić 6-dniowy Zillertaler Superskipass, dający możliwość zjeżdżania we wszystkich ośrodkach w dolinie, a także na lodowcu Hintertux. Taki karnet dla osoby dorosłej kosztuje 230,50 EUR. Sezon trwa od początku grudnia do połowy kwietnia. Najbliższe lotnisko znajduje się w Innsbrucku – godzinę jazdy samochodem.

Dodaj komentarz