Nietypowe wyjście z samolotu w Maladze

Okazuje się, że pomysłowość pasażerów samolotów nie zna granic. Tym razem jeden ze zniecierpliwionych uczestników lotu postanowił opuścić pokład zanim pozwoliła na to załoga… wychodząc wyjściem awaryjnym.

Cała naprzód… awaryjnym

Samolot leciał z Londynu do Malagi. Najpierw lecący musieli przez godzinę poczekać na rozpoczęcie lotu, który uległ opóźnieniu. Kiedy już dotarli na miejsce, przez kolejne pół godziny oczekiwali na opuszczenie pokładu. Jeden z pasażerów nie wytrzymał i postanowił opuścić samolot… wyjściem awaryjnym. Wyszedł przez boczne skrzydło, trzymając w ręce podręczny bagaż. Szybko został jednak aresztowany przez hiszpańskie służby. Niewykluczone, że za swój pośpiech przyjdzie mu zapłacić niemałą karę pieniężną.

Według doniesień nadgorliwym pasażerem był… Polak!