Stolica Malty Valletta – miasto zbudowane przez dżentelmenów

Leżący praktycznie w centrum Morza Śródziemnego, 93 kilometry na południe od Sycylii i 288 kilometrów na północ od Afryki maltański archipelag, składa się z trzech wysp: Gozo, Comino i Malty, która przyciąga turystów do stolicy – Valletty. Miasto stanowi centrum kulturalne i handlowe, a także dokłada cegiełkę do największej liczby zabytków na świecie, znajdujących się w jednym kraju.

Narodziny z XVI wieku

Jak wspaniała twierdza otoczona gęstym murem z XVI wieku, stolica Malty rozrasta się na skalnym masywie, między dwiema zatokami: Marsamxett i Grand Harbour. Miasto stanowi węzeł komunikacyjny dla całej, niewielkiej wyspy. Wąskie uliczki poprzetykane maleńkimi sklepami, kawiarniami i restauracjami, prowadzą do głównego placu, na którym można zobaczyć dziedzictwo historycznej zaszłości.

Nazwa miasta pochodzi od założyciela Wielkiego Mistrza Zakonu świętego Jana – Jeana Parisot de la Valette. Po wielkim osmańskim oblężeniu w 1565 roku, rycerze broniący chrześcijaństwa ustalili ambitny projekt zbudowania miasta „przez dżentelmenów dla dżentelmenów”, które służyć będzie zarówno jako obronna twierdza i pokaże siłę zakonu joannitów, jak również dzieło kultury. Ówczesny papież Pius IV wyznaczył do budowy Francesco Laparellego. Vallettę starannie zaplanowano, większość budowli jest projektu Gerolamo Cassara, a także kilku włoskich artystów i projektantów, w tym Buonaimiciego, który odpowiedzialny był między innymi za rozszerzenie fortyfikacji miasta.

Stolica Malty służyła zakonowi do momentu jego zamknięcia w czasach napoleońskich. Kolejny ważny moment w historii miasta stanowi brytyjskie panowanie na wyspie, które wiąże się z przykrym faktem bombardowań podczas II wojny światowej. Niepowetowana strata w szczególności dotyczy majestatycznej opery z XIX wieku, która znajdowała się przy wejściu do miasta.

Obraz photosforyou Pixabay

Najciekawsze zabytki

Jednak spokojnie, zachowało się też kilka godnych uwagi budynków. Z pewnością jednym z nich jest sięgający XVI wieku Fort St Elmo – mały, w kształcie gwiazdy, „był świadkiem” największej bitwy podczas tureckiego, wtedy osmańskiego, oblężenia. Przy udziale odważnych żołnierzy, twierdza broniła się miesiąc, a dzisiaj stanowi siedzibę miejscowej policji, komisji do spraw uchodźców, a także Narodowego Muzeum Wojny. Wycieczki odbywają się regularnie w niedzielę każdego tygodnia. Przy okazji można skorzystać z audiowizualnych pokazów, które mają miejsce w pobliżu Fortu. Od otwarcia tej nowoczesnej historycznej wycieczki w 17 językach zdążyły przyciągnąć ponad 4 miliony odwiedzających.

Ponadto, wart odwiedzenia jest również Pałac Wielkiego Mistrza, byłego dowódcy Zakonu Joannitów, który urzędował w mieście do czasu przekazania go Napoleonowi. Obecnie Pałac stanowi siedzibę prezydenta Malty, a także parlamentu. Do zwiedzania dostępne są izby i reprezentacyjne komnaty, ozdobione francuskimi gobelinami. W Sali Ambasadorów podziwiać można portrety wielkich mistrzów zakonu, a w piwnicy nadal istnieje zbrojownia ze sporą kolekcją artefaktów.

Z kolei również w pochodzącej z XVI wieku konkatedrze świętego Jana odnajdziemy około 400 marmurowych nagrobków, bezcenne dzieła sztuki poświęcone Joannitom oraz ekstrawaganckie freski widoczne na sklepieniu sufitu, ścianach i tunelu.

Ciekawa jest także Hal Saflieni Hypogeum, czyli dosłownie „podziemna komora”, która to słynie z prehistorycznych maltańskich świątyń. A ze względu na doskonałe zachowanie, stanowi klucz do zrozumienia kultury kraju. Wykute w żywej skale różnego kształtu sale i korytarze, tworzą kompleks podzielony na trzy poziomy. Wstęp wyłącznie z przewodnikiem.

Z kolei na najwyższy punkt Valletty zapraszają piękne ogrody – Barrakka. Nie dość, że oferują panoramiczny widok na zatokę i miasto, to każdego dnia słychać w tle wojskową brytyjską muzykę. A głęboko pod nimi istnieje sieć tuneli i tajnych pomieszczeń z czasów II wojny światowej, stacjonujących wtedy alianckich oddziałów. Pokoje wykorzystywane były między innymi przez generała Eisenhowera w lipcu 1943 roku podczas inwazji na Sycylię. Dzisiaj otwarte są dla publiczności.

Obraz M W Pixabay

Stolica Malty i jej atrakcje

Główną zaletą Valletty jest to, że zaledwie w ciągu 48 godzin można poznać uroki miasta – poleniuchować na wyspie, odwiedzić nocne kluby, skorzystać z odnowy biologicznej czy jednej z tras wspinaczkowych, które cieszą się sporym powodzeniem, dzięki naturalnemu skalistemu terenowi i stromym zboczom. Ale to nie wszystko. Często praktykowana jest tutaj gra w golfa, cieszącego się obecnością na wyspie od ponad 125 lat.

Po zachodzie słońca Valletta nabiera dodatkowego oddechu. Miasto wygląda zupełnie inaczej bez tłumu kupujących, czy osób dojeżdżających do pracy. Nic nie odwraca uwagi od godnej architektury, warto docenić spokój z dala od głównych ulic. Ale spokojnie nie znaczy też, że miasto jest uśpione. Nadal tętni życiem, dzięki wielu restauracjom, winiarniom, teatrowi Manoel, Centrum Kreatywności i innym lokalom.

Co więcej, ze względu na bliską obecność morza, konieczne jest skorzystanie z oferty sportów wodnych takich jak: windsurfing, narty wodne czy nurkowanie, które stanowi osobną kategorię. Każdego zainteresuje zwiedzanie raf, wraków statków i podwodnych tuneli w towarzystwie barakud, węgorzy, leszczy, ośmiornic, płaszczek, uroczych koników morskich, a nawet okazjonalnie morskich żółwi. W kilku centrach nurkowania oferowane są kursy dla początkujących. Poza tym, warto wynająć jacht czy żaglówkę i obejrzeć miasto z perspektywy morskich fal.

Kiedy jechać?

Miejsce to można odwiedzić o każdej porze roku. Valletta, dzięki nadmorskiej lokalizacji, posiada śródziemnomorski klimat z suchym latem i łagodną zimą, która jako najniższą temperaturę może zaoferować 15 stopni Celsjusza. Wiosną nadal jest stosunkowo ciepło, ale istnieje ryzyko opadów. Jednak trzeba przyznać, że kwiecień i maj to najatrakcyjniejszy czas na spacery, bo to pora zakwitania. Również pod koniec wiosny zobaczyć można rolników pracujących przy użyciu tradycyjnych metod, wypasających stadko owiec czy kóz. Cała Valletta.

Dodaj komentarz