Najdroższe miasta świata – gdzie przygotować się na spore wydatki?
Wakacje to czas, w którym można pozwolić sobie na nieco większe wydatki. W niektórych miastach lepiej jednak spojrzeć na ceny w menu przed zamówieniem lunchu czy piwa. Sprawdź, które ośrodki turystyczne są uważane za najdroższe na świecie.
Zurych – biznesowe centrum Szwajcarii
Piękna zabudowa, fantastyczna sceneria z jeziorem, rzekami i Alpami, a także jedno z najczystszych miast w Europie – tak można w skrócie określić Zurych. Największe szwajcarskie miasto jest siedzibą wielu czołowych firm i instytucji finansowych, ale za sprawą urokliwego klimatu, przyciąga również turystów. Problem w tym, że niektóre ceny nastawione są raczej na majętnych biznesmenów, a nie szukających wrażeń globtroterów.
Turystyka na szeroką skalę rozwinęła się tam dopiero w ostatnich latach. Nastąpił znaczny skok sektora gastronomicznego i hotelarskiego. Jest wiele miejsc, do których można wybrać się nocą, a do tego Zurych jest często określany jako miasto idealne dla wielbicieli sztuki – muzea i teatry powinny zaspokoić gust najbardziej wymagających koneserów. Lunch w średniej klasy restauracji w przeliczeniu średnio wynosi 96 EUR (walutą jest szwajcarski frank), a butelka piwa w barze 7 EUR (w sklepach nawet 10 razy taniej). Słono zapłacisz również za nocleg w hotelu (w czterogwiazdkowym średnio 180 EUR) i taksówkę.
Oslo – skandynawskie ceny nie dla wszystkich
Drugim po Szwajcarii państwem, w którym możesz trafić na wysokie ceny jest Norwegia, ze stolicą Oslo włącznie. Urokliwe miasto jest świetnym preludium do zwiedzania głównych atrakcji naturalnych kraju, czyli fiordów i warto w nim spędzić choćby weekend. Nie obędzie się jednak bez wydatków.
W mieście, w którym powstał słynny obraz Edwarda Muncha „Krzyk” nerwowo zakrzyczeć można po obejrzeniu rachunku za taksówkę. Sama opłata początkowa wynosi bowiem 10 EUR (walutą jest norweska korona). Podobną cenę zapłacisz za bilety do większości muzeów w mieście. Łóżko w standardowym hostelu kosztuje średnio 30 EUR, a w czterogwiazdkowym hotelu już 120 EUR. Na miejscu można spotkać wiele punktów gastronomicznych, ale lunch w średniej klasy restauracji kosztuje 90 EUR. Na pewno stolicę Norwegii warto omijać jesienią w czasie rozdania nagród Nobla – ceny stają się bowiem kosmiczne.
Singapur – azjatycka perła
Singapur jest jednym z najszybciej rozwijających się miast na świecie. Na każdym kroku piętrzą się olbrzymie wieżowce i nowoczesne galerie handlowe. Błyskawiczny rozwój i stworzenie azjatyckiego biznesowego centrum sprawiło, że Singapur szybko zdystansował Tokio w kategorii najdroższego miasta na kontynencie.
Wysokie ceny są szczególnie widoczne w zakwaterowaniu. W lepiej wyposażonym hostelu nocleg kosztuje 30 EUR (walutą jest dolar singapurski), z kolei w czterogwiazdkowym hotelu już ok. 140 EUR. Można znaleźć znacznie tańsze opcje, ale trzeba liczyć się z pobytem w niezbyt przyjemnej dzielnicy i z pokojem bez okien. Ceny hoteli rekompensuje jedzenie, z którego słynie to miasto. Szczególnie zadowoleni będą wielbiciele street-foodów – występuje pełno straganów, które funkcjonują w bardzo sterylnych warunkach, a ceny urozmaiconych dań są bardzo niskie.
Paryż – wydawaj z głową
W rankingach, w których wyszczególnione są najdroższe miasta świata, często można spotkać Paryż. Miasto zakochanych rzeczywiście może być drogie. Znajdują się tutaj hotele, restauracje i sklepy z najwyższej półki przeznaczone jedynie dla najzamożniejszych. Stołowanie się w światowej sławy lokalach będzie kosztowało Cię fortunę, ale występuje również wiele alternatyw, aby urlop w Paryżu nie skończył się pustym kontem na karcie kredytowej – wystarczy jeść i bywać tam, gdzie robią to nie turyści, a miejscowi.
W Paryżu można przepłacić za usługi luksusowe – nocleg w czterogwiazdkowym hotelu średnio kosztuje 200 EUR. Dodatkowo, w ostatnich latach znacznie podwyższono ceny w wykwintnych restauracjach, a w niektórych miejscach w pobliżu najważniejszych atrakcji za dwa drinki zapłacisz nawet 40 EUR. Bilet do większości najważniejszych zabytków kosztuje 12-18 EUR, dlatego warto zastanowić się nad zakupem jednej z kart uprawniających do wielu zniżek. Jeśli zależy Ci na zachowaniu oszczędności, w Paryżu na pewno warto sprawdzać ceny przed zamówieniem usługi.
Londyn – jedna z najdroższych stolic Europy
W zestawieniu najdroższe miasta świata nie mogło zabraknąć Londynu. Jedna z największych europejskich metropolii, podobnie jak Paryż, cenowo zniechęca w luksusowych hotelach i restauracjach w najważniejszych dzielnicach. Nocleg w czterogwiazdkowym hotelu to wydatek rzędu 210 EUR (walutą jest brytyjski funt). Z kolei najtańsze opcje, głównie na oddalonych od centrum przedmieściach, kosztują 35-40 EUR.
Drogie są również bilety do najsłynniejszych obiektów. Osoba dorosła za wejście na London Eye, do Tower of London czy Muzeum Madame Tussauds zapłaci jednorazowo 33-45 EUR. Z tego względu warto już wcześniej zaopatrzyć się w bilety za sprawą zakupów online – występują zniżki nawet do 20 procent.
Nowy Jork – znajdź wcześniej nocleg
Nowy Jork również ma reputację miasta drogiego, a na to miano wpływają głównie ceny noclegów. W mieście trudno znaleźć przytulne miejsce za odpowiednią cenę, a za spanie w czterogwiazdkowym hotelu na Times Square spokojnie zapłacisz 240 EUR (walutą jest dolar amerykański). W Nowym Jorku można sporo wydać również po zmroku. Na Manhattanie znajduje się wiele barów i restauracji, ale ceny drinków i piwa (6 EUR) mogą nieco dać po kieszeni.
Luanda – najdroższe miasta świata?!
W wielu rankingach na temat kosztów życia niespodziewanie pierwsze miejsce zajmuje… Luanda. Stolica Angoli posiada wielkie zasoby ropy naftowej i notowane są w niej najwyższe dysproporcje społeczne. Obok slamsów wyrastają bowiem bogate dzielnice, w których na zwykłe jedzenie możesz wydać fortunę. Podobno w Luandzie jest najdroższy McDonald’s – za standardowy zestaw płaci się 18 EUR! Ponadto, nocleg w czterogwiazdkowym hotelu średnio wynosi 340 EUR!