Republika Południowej Afryki otwarta dla wszystkich turystów
Republika Południowej Afryki otwiera się dla obywateli wszystkich krajów– ogłosił prezydent RPA Cyril Ramaphosa. Zdaniem tamtejszych władz, taki ruch ma pobudzić turystykę.
W czerwcu br. pisaliśmy o tym, że ten południowoafrykański kraj, ponownie zacznie gościć turystów w lutym 2021r. Jednak mimo czarnego scenariusza, państwo to otworzyło się na turystów już 1 października. Choć z pewnymi odstępstwami. Bowiem, państwa z wysokim odsetkiem zachorowań były wykluczone z tego przywileju. I tak oto, w początkowej fazie, lista „przyjaznych krajów” liczyła 60 krajów, bu później spaść do 22 pozycji. Na liście można było znaleźć m.in.: USA, Wielka Brytania, Hiszpania, Rosja, Włochy, Holandia, Indie, Niemcy i Francja. Wprawdzie zapis ten należy już do przeszłości, jednak to nie oznacza, że obywatele tych państwo mogą podróżować tam bez przeszkód. Podstawowym kryterium wjazdu do tego kraju ma być negatywny wynik testu na obecność COVID-19, wykonany najpóźniej na 72 godziny przed planowaną podróżą. To jednak nie wszystko. Tuż po wylądowaniu, podróżni muszą przejść rutynowe badania sprawdzające. Jeśli tak, będą mieli wykonany test na COVID-19, a w przypadku pozytywnego wyniku trafią na 10-dniową kwarantannę we wcześniej wyznaczonym miejscu. Przy czym koszty wykonania testu i kwarantanny będzie musiał pokryć turysta.
Zasadnicze pytanie jednak brzmi: jak Republika Południowej Afryki walczy z koronawirusem? Największy odsetek zachorowań przypadł na sezon wakacyjny, gdzie liczba nowych przypadków dochodziła do 13 tys. dziennie. Jednak na chwilę obecną nie odnotowano drugiej fali, a liczba dziennych zakażeń wynosi ok. 2 tys. nowych przypadków dziennie.