Buzz zbazował swoje samoloty w Wiedniu
Pod koniec listopada, Buzz, czyli polska córka Ryanair- a po raz pierwszy pojawiła się na lotnisku w Wiedniu. Tym samym dając możliwość wycofania się jego macierzystej linii, czyli Ryanair. Skąd takie zmiany organizacyjne? Jak to mówią, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tak też było i w tym przypadku.
W stolicy Austrii od kilku lat trwała wojna cenowa, w którą zaangażowani byli najwięksi przewoźnicy niskobudżetowi.
Teraz okazuje się, że Ryanair zamknie swoją bazę w Wiedniu już pod koniec roku – jak informuje austriacki branżowy serwis Aviation.direct.
Czy to oznacza, że nie uraczymy już Ryanair-a na wiedeńskim lotnisku? Nie, bo pod koniec października swoją bazę uruchomił tam Buzz, czyli polska-spółka córka Ryanaira. Co prawda na razie Buzz ma tam 1 samolot, ale jak mówi Michał Kaczmarzyk, dyrektor generalny linii, wraz ze wzrostem popytu liczba ta może się powiększyć. Nie można też zapomnieć o liniach Lauda Europe, który nadal jest obecny w kluczowym porcie w stolicy Austrii.
Skąd pomysł o zmianie przewoźnika? Przede wszystkim chodzi o niższe koszty operacyjne – na bardzo konkurencyjnym rynku lotniczym w Wiedniu Buzz daje Ryanairowi szansę na realizowanie bardziej agresywnej polityki cenowej. Nie da się zresztą ukryć, że stworzenie linii Buzz okazało się strzałem w dziesiątkę. Czego dowodem jest stale rosnąca ekspansja polskiej linii w Europie. Od 1 lipca Buzz zdążył już uruchomić bazy operacyjne w Kownie, Wilnie i Bratysławie, a wcześniej przejął już bazy Ryanair w Pradze, Sofii i Budapeszcie.