Portugalia wygrała konkurs na najlepszy europejski kierunek w czasie pandemii
Choć pandemia koronawirusa potrafi skutecznie zniechęcić do jakichkolwiek podróży, to jest jeden europejski kierunek, który mimo kryzysu uzyskał tytuł European Best Destination.
O uplasowaniu się na na pierwszym miejscu listy europejskich państw decydowały ilości wyszukań miejsc urlopowych w internecie oraz odbyte podróże.
W ogólnym rozrachunku, wyszło, że Portugalia zdążyła wyprzedzić tak popularne destynacje jak: Francja, Grecja, Włochy czy Chorwacja. Jednak prawdziwym zaskoczeniem może być brak Hiszpanii. Ta bowiem nie zakwalifikowała się nawet do pierwszej piątki.
Dane to potwierdzają sł0wa specjalistki ds. turystycznych Any Silvy z Lizbony:
„Wszystko wskazuje, że choć tegoroczny napływ turystów będzie w Portugalii niższy niż przed pandemią, to grono zagranicznych urlopowiczów nie powinno zostać zredukowane bardzo drastycznie. Warunkiem jest jednak możliwie jak największe ograniczenie restrykcji sanitarnych”
Wygląda na to, że mimo ciągłej niepewności i restrykcji, turyści nie zrazili się do tego kraju.
Tak czy inaczej, mimo zajęcia pierwszego miejsca, kierunek ten nie jest tak dostępny jak mogłoby się wydawać. Ponieważ w dalszym ciągu przejścia graniczne z Hiszpanią pozostają zamknięte. Przewiduje się, że kontrole te mają zniknąć w drugiej połowie kwietnia.
Oprócz Hiszpanii, od stycznia Portugalia wstrzymała połączenia także z innymi krajami świata w związku z ryzykiem wzrostu liczby zakażeń nowymi wariantami koronawirusa. Przykładem może być tu Brazylia, z której w ostatnich tygodniach rząd Antonia Costy sprowadził w czterech wyczarterowanych samolotach ponad 1000 obywateli Portugalii.