Atrakcje Tajlandii – czyli 5 powodów, dla których ją pokochano

Podróż do Tajlandii jest obietnicą spędzenia egzotycznej przygody w wyjątkowym kraju. Wyjątkowym, bo jego piękna i smaku nie można w żadnym przypadku przyrównać do urody europejskich państw. Czy Tajlandia zawsze dotrzymuje słowa? O tym oczywiście przekonasz się wyłącznie sam. Jest jednak co najmniej pięć powodów, dla których warto zaryzykować i spędzić wakacje na tamtym krańcu świata.

Kolor

Nie chodzi tylko o barwność tajlandzkich krajobrazów, ale o uderzającą różnorodność miast, obyczajów, folkloru, z którą zetkniesz się na każdym kroku. W Tajlandii poznasz zaskakującą mieszankę nowoczesności z tradycją, kultury zachodniej połączonej z tamtejszą. Najwięcej kontrastów i kolorów skupia w sobie z pewnością upalny Bangkok. Fascynująca metropolia zyskała status prężnie rozwijającego się centrum gospodarczego, kulturalnego i politycznego. Będąc tam, można odnieść wrażenie, że w jednym mieście doświadcza się zupełnie różnych rzeczywistości. Ekskluzywne dzielnice sąsiadują ze slumsami, zewsząd docierają dziwne zapachy, gwar, nieustający ruch uliczny. Musisz przygotować się na to, że jedno z najnowocześniejszych miast Azji od razu zawładnie wszystkimi Twoimi zmysłami. Kolorytu nie brakuje także kolejnemu ważnemu miejscu na mapie Tajlandii – Chiang Mai. Jest to główne miasto północnej części kraju, prawdziwe centrum religijne, ujmuje pięknymi świątyniami i niepowtarzalnym klimatem. Z jednej strony Chiang Mai słynie z najlepszych imprez i skomercjalizowanej oferty dla turystów, z drugiej zaś daje możliwość oddalenia się od hałaśliwego centrum i zobaczenia, jak żyją plemiona górskie i mniejszości etniczne z tych stron. Atrakcje Tajlandii bywają zaskakujące, ale z tego właśnie powodu potrafią trafić w tak odmienne, turystyczne gusta.

Obraz Michelle Maria Pixabay

Smak

Co ciekawe, znane polskie powiedzenie „przez żołądek do serca” doskonale sprawdza się także w przypadku kuchni tajskiej. Tamtejsze specjały uwiodły niejednego turystę, bo nic nie smakuje po obiedzie lepiej niż lekki tajp thim krwab – deser z małych kawałków kasztana wodnego obtoczonych w mące z tapioka, podawanych ze słodką śmietanką kokosową i lodami.
Aromat i egzotyka potraw są efektem sprawnego łączenia lokalnych składników z elementami kuchni z różnych stron świata. Tak naprawdę niemalże cała tajska tradycja kulinarna ukształtowała się dzięki obcym wpływom. Znawcy wyczują inspiracje smakami z Indii, Chin, Kambodży, Malezji czy Portugalii. Patrząc na kulinarną mapę Tajlandii, dania przybierają na wyrazistości i pikanterii im dalej przesuwamy się na wschód. Spotkasz się tam ze smażonymi owadami (szarańcze, mrówki, koniki polne) i żabami w pikantnych sosach. Potrawy są obficie doprawiane chili. Z kolei południe raczy owocami morza, świeżymi rybami oraz słodkim mleczkiem kokosowym, które stanowi główny składnik w wielu przepisach. Oprócz najpopularniejszego tajskiego dania, czyli zielonego lub żółtego curry (ryż z sosami, które mogą być różnej gęstości i ostrości), warto spróbować tamtejszych owoców. Ich różnorodność przyprawia o zawrót głowy! Nawet znane nam banany i ananasy mają tutaj o wiele lepszy, pełniejszy smak. Pośród dojrzałych gujaw, papai czy kantalup zdecydowanie najciekawszy jest kolczasty i nietypowy durian, uznany w Tajlandii za króla owoców. Warto osobiście przekonać się dlaczego… Kuchnia tajska ujmuje nie tylko aromatami, ale i samym wyglądem, do którego często przywiązuje się wielką uwagę. Kolorowa zawartość talerza i wymyślne dekoracje ze świeżych warzyw i owoców potrafią naprawdę zachwycić.

Photo by Andreas NextVoyagePL on Unsplash

Sztuka

Nie chodzi wcale o muzea czy teatry, choć te są z pewnością również warte odwiedzenia. Tajlandia mówi o sobie najwięcej poprzez oryginalną sztukę rzeźbiarską (z którą spotkasz się w każdej świątyni), tradycyjną, spokojną muzykę oraz kolorowe, radosne festiwale. Właściwie cały rok upływa w rytmie świąt, głównie religijnych i tych związanych ze zmianami pór roku. Ulicami płyną wtedy malownicze korowody roztańczonych ludzi, w miastach odbywają się liczne pokazy, inscenizacje i gry. Stolicą festiwalowego życia jest zdecydowanie Bangkok. Pośród wielu imprez, warto wziąć udział w hucznym przywitaniu nowego roku, letnich obchodach dnia Visakha Bucha czy Międzynarodowym Festiwalu Tańca i Muzyki, przypadającym na przełom września i października. Visakha Bucha uchodzi za najważniejszy dzień buddyjskiego roku. Widok wieczornej procesji oświetlonej świecami i lampionami, idącej wokół Wat Benchamabophit (Marmurowej Świątyni), jest naprawdę magiczny! Z kolei w trakcie Międzynarodowego Festiwalu Tańca zobaczysz występy z najwyżej półki. Gośćmi są bowiem artyści światowej klasy, zarówno z Tajlandii jak i zza granicy.

Energia

Z bogactwem i barwnością świąt łączy się kolejny powód, dla którego warto zwiedzić ten zakątek Azji – niezwykła energia i spontaniczność jego mieszkańców. Pogodność i nieznikający uśmiech na twarzach Tajlandczyków ujmuje niemal każdego, kto spędził tu wakacje. Uliczny gwar, ożywione dyskusje na bazarach, kolory, szalone imprezy – to wszystko wywołuje u zwiedzających wrażenie przyjemnej beztroski. Nie będzie przesadą, jeśli te przygodne, towarzyskie pogawędki z rodzimymi mieszkańcami uzna się również za atrakcje Tajlandii. Być może na temperament tamtejszych ludzi (a także na samo nastawienie podróżników) wpływa słoneczna pogoda, która utrzymuje się w kraju przez większość roku. Bo chyba nie ma nic przyjemniejszego, niż wylegiwanie się na bajecznej plaży Phuket, gdy w Polsce trwa właśnie mroźna zima.

Ceny – atrakcje Tajlandii na każdą kieszeń

Chciałoby się powiedzieć, że wakacje w Tajlandii to podróż za jeden uśmiech. Prawie. Bilety lotnicze są dość drogie, ale prawdopodobnie będą Twoim największym wydatkiem w czasie całego pobytu. Tajlandia należy do krajów, w których pyszne jedzenie i dobra rozrywka mogą naprawdę iść w parze z niewielką ceną.

Obraz Mr.Thammarat Pitakchat Pixabay

Warto stołować się na mieście, bo produkty ze straganów są nie tylko tanie, ale i świeże. Z bazarów możesz także przywieźć mnóstwo oryginalnych pamiątek, na przykład kolorowe tkaniny, tajskie jedwabie, piękną biżuterię, rękodzieła. Śmiało spróbuj swoich sił w targowaniu! Pamiętaj tylko, że jest to sztuka, która wymaga taktu i poczucia humoru. Jeśli zaś interesują Cię ubrania znanych, światowych marek, warto wiedzieć, że w Tajlandii są one znacznie tańsze niż u nas. W pięknej Tajlandii spędzenie urlopu wygodnie, smacznie i za niewielką cenę naprawdę nie jest wielkim wyzwaniem.

Dodaj komentarz