Dokąd na wakacje zimą? 5 gorących propozycji
Zima w Polsce potrafi dać w kość. Jeśli masz trochę wolnego czasu, warto więc naładować baterie w znacznie cieplejszym klimacie – bez kurtek, szalików i rękawiczek. Przedstawiamy pięć turystycznych miejsc, do których warto wybrać się w trakcie chłodniejszych miesięcy.
Gwarancja słońca na Karaibach
Dokąd na wakacje zimą? Najpewniejsze pod względem pogody mogą okazać się Wyspy Karaibskie. Archipelag oddzielający dwie Ameryki to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc między styczniem i marcem. Słońce ogrzewa przez blisko 9 godzin, pod niebieską taflą rozciąga się piękna rafa koralowa, a plaże zdobią wielkie palmy. Tak właśnie wygląda raj na ziemi!
Szczególnie popularny jest Barbados z bardzo dobrze rozwiniętą turystyczną bazą. Tutaj można liczyć również na najwyższe temperatury – średnio 29 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Z Polski, z jedną przesiadką w Londynie lub we Frankfurcie nad Menem, podróż może trwać 14-16 godzin. Na Karaibach warto również odwiedzić inne wyspy – Dominikę, Saint Kitts i Nevis, Jamajkę, Kubę czy Grenadę.
Za pewność słońca w zimie trzeba jednak słono zapłacić. Najtańsze pokoje gościnne kosztują ok. 40 USD. Dodatkowo, większość produktów spożywczych pochodzi z importu i ich cena jest znacznie wyższa aniżeli w Polsce. Tygodniowa wycieczka to minimalny koszt rzędu 4000-6000 PLN.
Zakosztuj luksusu w Dubaju
Największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich najlepiej odwiedzać na początku roku. Latem temperatura jest nie do wytrzymania, natomiast w styczniu średnio termometry wskazują 25 stopni Celsjusza. W Dubaju można liczyć na najbardziej luksusowe hotele, restauracje i centra handlowe na świecie, a to wszystko w pobliżu piaskowych plaż i wznoszących się na rekordowe wysokości drapaczy chmur.
Jeśli komuś będzie za gorąco, zawsze może skorzystać z krytego stoku narciarskiego. Ponadto, jest wiele możliwości do gry w golfa lub safari na czterokołowcach po pustyni. Dubaj kojarzy się głównie z zakupami, a wielkie przeceny w olbrzymich galeriach to chleb powszedni. Ceny tradycyjnych arabskich posiłków wynoszą 8-10 USD, paliwo kosztuje dosłownie grosze, a największy problem pojawia się przy zakwaterowaniu. Po sezonie czasami można trafić na pokoje hotelowe za 140 EUR za noc. Z Polski do Dubaju można dolecieć bezpośrednio w ciągu 6 godzin.
Dokąd na wakacje zimą? W Europie też można!
Jednym z ulubionych zimowych przystanków pozostają Wyspy Kanaryjskie. Warto jednak wybierać się wyłącznie na południowe wybrzeże, gdzie jest cieplej i mniej wietrznie. Temperatura nie spada poniżej 18 stopni Celsjusza, a często sięga nawet 25. W Oceanie woda ma ok. 20 stopni, ale większość hoteli oferuje kompleksy basenowe z podgrzewaną wodą. Niestety trzeba też liczyć się z możliwością opadów i całkiem chłodnymi wieczorami.
Pod względem turystycznym, szczególnie wyróżnia się największa wyspa – Teneryfa z wulkanem Teide i rozległymi wydmami Maspalomas. Warto również zastanowić się nad dwiema wyspami, znajdującymi się bliżej Afryki – Lanzarote, która jest pokryta zastygłą i malowniczą lawą oraz Fuerteventurą. Jest tam mniej atrakcji aniżeli na Teneryfie, ale pojawia się większa gwarancja lepszej pogody.
Z pewnością wielkim atutem popularnych Wysp Kanaryjskich jest cena. Panują typowo europejskie standardy z nieco tańszą benzyną. Cena pełnego lunchu w restauracji wynosi 6-10 EUR, a za domek z pełnym wyposażeniem zapłacisz nawet 500 PLN za tydzień. Najdogodniejsza podróż bezpośrednio z Warszawy trwa nieco ponad 5 godzin.
Azjatycka egzotyka w dogodnej cenie
Od kilku lat zimą chętnie wybierana jest również Tajlandia. Kiedy Polskę dopadają mrozy, na południu Azji temperatura powietrza oscyluje wokół 30 stopni Celsjusza, a deszcze są rzadkim zjawiskiem. Podczas podróży warto zwiedzić jedną z największych metropolii w tym regionie – Bangkok i spędzić czas na kilku rajskich wyspach z dostępem do gorącego Oceanu. To idealne miejsce nie tylko do plażowego relaksu. Jest wiele sposobności do aktywnego wypoczynku z trekkingiem i sportami wodnymi na czele. Dodatkowo, wielką atrakcją są liczne buddyjskie świątynie i typowa azjatycka kuchnia.
Kolejnym atutem są ceny. Za tradycyjne danie w małej restauracji możemy zapłacić tylko 1 USD, a za nocleg w 3-gwiazdkowym hotelu 20 USD. Niedogodnością może być tylko odległość – z 1 przesiadką lot potrwa ok. 15 godzin.
Zamiast kąpieli, zwiedzanie
Dokąd na wakacje zimą, gdy wcale nie potrzebujesz gorącej temperatury w wodzie i nie pragniesz godzinami wygrzewać się na plaży? Proponujemy Maroko. W państwie na północy Afryki latem jest nie do wytrzymania, ale na początku roku temperatury sięgają średnio 21-23 stopni Celsjusza. Wieczory mogą być chłodniejsze, dlatego przyda się ubiór z długim rękawem.
Kolorowe i magiczne miasta zachwycają swoją arabską architekturą, wspaniałym jedzeniem i pełnymi barw targami, gdzie można kupić dosłownie wszystko. Za przekąskę w tradycyjnym stylu zapłacisz już 2 EUR, a za nocleg w hotelu 40 EUR. Podróż wypożyczonym samochodem nie będzie się wiązała z wieloma dodatkowymi kosztami, ponieważ paliwo jest bardzo tanie. Ponadto, ceny można zbić za sprawą niezwykle popularnego w tym regionie targowania się. Kolejnym plusem jest odległość – z jedną przesiadką do Rabatu można dostać się już w 7 godzin. Często można trafić na bardzo atrakcyjne ceny lotów.