Japonia wstrzymała wjazd dla cudzoziemców

Na skutek wykrycia nowej, bardziej zaraźliwej odmiany COVID-19, Japonia zdecydowała się zamknąć swój kraj dla cudzoziemców. Wyjątek stanowią osoby posiadające prawo pobytu. Zakaz wjazdu ma obowiązywać od 27 grudnia do 31 stycznia.

Nowe restrykcje są następstwem zwiększającej się liczby zachorowań, a także zgonów. Taką informację przekazało japońskie MSZ.

Początkowo, przepisy te obejmowały wyłącznie obywateli Wielkiej Brytanii i RPA. Teraz mają dotyczyć wszystkich obcokrajowców. Choć też w pewnymi wyjątkami.

Aktualnie, Ci, którzy chcą przekroczyć granicę Japonii muszą obecnie posiadać zaświadczenie o negatywnym wyniku testu na koronawirusa na co najmniej 72 godziny przed wylotem a po wylądowaniu poddać się 14-dniowej kwarantannie.

Japonia mierzy się od listopada z trzecią falą pandemii i stale wzrastającą liczbą zachorowań i zgonów. Tylko na przestrzeni 24 godzin odsetek zachorowań wzrósł o 3700 do 217 312. Zmarło 3 213 osób, a w samym Tokio 949.

W Tokio, najbardziej dotkniętym pandemią mieście Japonii, od zeszłego tygodnia obowiązuje najwyższy alert dotyczący obciążenia służby zdrowia.

Premier Yoshihide Suga ocenia jednak, że nie ma obecnie potrzeby ogłaszania po raz kolejny stanu wyjątkowego ( ostatni miał miejsce w kwietniu i maju), który pociągnąłby za sobą ograniczenia w działalności firm i kontaktów społecznych.