Nowe menu w PLL LOT zwala z nóg…cennik zresztą też
Polski narodowy przewoźnik zmodyfikował swoje menu pokładowe! Oferta jednak nie jest zbyt zachęcająca ze względu na…ceny. A te, niczym nie odbiegają od takich linii jak Austrian Airlines, Lufthansa czy SWISS.
Mimo, że dostawca posiłków pozostanie niezmieniony ( nadal będzie nim austriacka firma DO&CO), to zamówienia trzeba będzie składać od 24 – 48 godzin przed podróżą, a ceny dań wzrosną nawet o 50%!
Przykładowo: za hummus z warzywami, bądź kanapkę z serami radamer i mozzarellą, oliwkami i rukolą zapłacimy 15 złotych. Tyle samo kosztować będzie pieczony schab z dodatkami. Gdzie jeszcze przed wybuchem pandemii, płaciliśmy za nie po 10 złotych.
Na liście znajdziemy też kilka nowości… wegańska kanapka z pastą fasolową, kiszonkami i zieloną pietruszką. Z kolei, sałatka z kurczakiem i pomidorami będzie doprawiona w stylu orientalnym. Natomiast wersja sałatki z burakiem, będzie z domieszką koziego sera i ogórka.
Przejdźmy zatem do zestawów śniadaniowych. Za jogurt z owocami będziemy musieli zapłacić 14 złotych. Natomiast wrapy, niezależnie czy wegański czy z kurczakiem, będą kosztować 25 złotych. Spójrzmy na napoje zimne – a konkretnie na smoothie. Tutaj do wyboru mamy opcję zieloną ze szpinakiem, kiwi, pomarańczami oraz bananem lub z żółtą z mango, marakują, bananem i miodem. Przyznacie, że kwota 19 złotych niejednego przyprawi o ból głowy.
Przystawki w formie tacek wędlin bądź serów wyceniono na 29 złotych. Dania składające się z kilku wariantów to już wydatek 59 złotych. Tyle będzie kosztować chociażby zestaw śniadaniowy z szynką, serem, łososiem i owocami, czy sałatka z pęczaku z grzybami z deserem albo makaron z sosem pomidorowym z kawałkami kurczaka lub też typowy dla kuchni polskiej chleb z pasztetem, sałatkę kartoflaną, pastę ze śledzia, rozbef i jajko na twardo, a do tego sernik krakowski.
Co sądzicie o nowym menu pokładowym w liniach PLL LOT?