Polacy szturmują hotele. To efekt złagodzenia obostrzeń

Zarówno hotelarze jak i Polacy długo czekali na ten moment – moment złagodzenia obostrzeń i ponownego udostępnienia hoteli dla podróżnych. Mimo, że decyzja ta zapadła dość późno, to przedstawiciele branży hotelarskiej liczą, że uda im się odrobić chociaż część strat. Zaraz po piątkowej konferencji prasowej – Polacy zaczęli na potęgę rezerwować pobyty w hotelach. Tym samym, portal rezerwacyjny Travelist.pl odnotował natychmiastowy wzrost ruchu na stronie, o 139 %!

Efekt złagodzenia obostrzeń jest zaskakujący!

Polscy turyści wyczekiwali na sezon zimowy z utęsknieniem. Zamknięci w czterech ścianach od miesięcy, zdążyli już stęsknić się za wyjazdami i wypoczynkiem z dala od domu. Najlepiej widać to po wejściu na stronę przykładowego portalu rezerwacyjnego: Booking.com czy chociażby Travelist. Ten drugi zanotował przyrost zapytań i rezerwacji pobytu w hotelach na poziomie 123%!

Większe zainteresowanie było już zauważalne od środy, kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze, nieoficjalne informacje dotyczące otwarcia hoteli.

Początek lutego obfitował w rezerwacje z terminami stricte wakacyjnymi. Jednak po przeciekach jakie krążyły w mediach o planowanym otwarciu hoteli i stoków, nastąpił bum rezerwacyjny. Od zeszłego tygodnia niemal 80 % rezerwacji na portalu obejmowało najbliższe dni i tygodnie. Mimo, że przeważają oferty bezzwrotne, a te z możliwością bezpłatnej zmiany czy odwołania rezerwacji spadły prawie o połowę, to dla wielu Polaków nie gra to większej roli. Są zdecydowani i w końcu mają pewność, że ich wyjazd dojdzie do skutku. Stąd też niechętnie chcą zmieniać czy też odwoływać rezerwacje. Zwłaszcza, że nie wiadomo, kiedy wejdą w życie kolejne restrykcje.

Jakie kierunki wybierają Polacy?

Skoro towarzyszy nam zima i śnieg to nie bez powodu większym powodzeniem obecnie cieszą się góry. Dodajmy do tego jeszcze otwarte stoki i naszym oczom ukazuje się przepis na idealne zimowe wakacje. Jeśli mowa o górach to wśród polskich turystów ogromnym zainteresowaniem cieszą się między innymi Góry Opawskie, Szklarska Poręba oraz Karpacz. Choć nie brakuje też takich, co preferują spędzić parę dni nad Bałtykiem. Tutaj z kolei ( bez większego zaskoczenia) królują Kołobrzeg oraz Gdańsk.

Taka reakcja Polaków to nadzieja dla branży i sygnał, że pandemia wcale nie zmniejszyła ochoty na podróżowanie.

Przewidujemy, że taki wzmożony popyt utrzyma się przez najbliższy czas i będzie wygasał dopiero w momencie ogłoszenia nowych obostrzeń, z uwagi na ponownie rosnącą niepewność co do dalszego otwarcia hoteli. W tym momencie skupiamy się na tym, aby zapewnić jak największej liczbie klientów dostęp do najlepszych hoteli i najciekawszych ofert – mówi prezes Travelist.pl, Tomasz Piszczako.

Obecnie hotele mogą działać przy 50 proc. obłożeniu, a my w chwili ogłoszenia tej decyzji od razu zapewniliśmy naszym partnerom wsparcie w procesie rezerwacji. Chcemy w ekspresowym tempie pomóc im zapełnić miejsca w hotelach, tak, aby w dniu otwarcia mieli pewność, że pomimo ograniczeń, warto było się otworzyć. – dodaje.