Samolot przekroczył prędkość… dźwięku!
Samolot linii Virgin Atlantic miał polecieć z Los Angeles do Londynu w ubiegły poniedziałek, 18 lutego. Tak też się stało, i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że samolot swoją prędkością przekroczył… prędkość dźwięku!
Zawrotna prędkość
Sytuacja miała miejsce jeszcze na terenie Stanów Zjednoczonych, a dokładniej nad stanem Pensylwania. To właśnie tam samolot trafił na prąd strumieniowy, którego prędkość wynosiła niemal 400 km/h. Zazwyczaj osiąga około 200 km/h, więc tym razem prędkość była podwójna! W związku z tym lot osiągnął 1280 km/h, jednak biorąc pod uwagę wszelkie dodatkowe parametry, poruszał się z prędkością ok. 900 km/h.
Szybko i bezpiecznie
Na szczęście prędkość, z którą poruszał się samolot, zmieściła się w granicach norm bezpieczeństwa. Dzięki temu maszyna pozostała cała i nikomu z pasażerów nic się nie stało. Co więcej – samolot wylądował w Londynie 50 minut przed czasem, co z pewnością ucieszyło podróżnych.