Sylwester 2014 – gdzie spędzić najbardziej szaloną noc w roku?

Zbliżający się wielkimi krokami Sylwester, jak każdego roku, wprowadza mały zamęt w głowach milionów ludzi. Ostatni dzień grudnia jest czasem, w którym kończy się stare i zaczyna nowe, a wszyscy dookoła snują plany i notują postanowienia. Chyba warto spędzić jedyną taką noc w roku w wyjątkowym miejscu, prawda?

Sylwester na końcu świata – Islandia

Tak naprawdę to nie na końcu świata, lecz w Europie. Ale w miejscu tak niezwykłym i pozornie niedostępnym, że nietrudno odnieść takie wrażenie. Mowa o Islandii, która całkiem słusznie nazywana jest krainą lodu i ognia. Trudno byłoby nie zgodzić się z tym określeniem – Islandia to kraj, w którym wulkany sąsiadują z lodowcami, a gorące źródła z jeziorami polodowcowymi.

Dlaczego Sylwester 2014 właśnie w Islandii? Sroga aura, surowa przyroda i bardzo krótki dzień przez większą część roku sprawiają, że Islandia postrzegana jest mało atrakcyjny kraj. Jeżeli uważasz tak samo, jesteś w błędzie. Nieprzystępność tego miejsca i obłędne widoki, zapadające w pamięć, kuszą coraz więcej turystów. Decydując się na Sylwestra w Islandii, swoje kroki skieruj do Rejkiawiku. W wielu zakątkach miasta, zgodnie z tutejsza tradycją, rozpalane są ogniska, które mają na celu przepędzenie starego roku. Islandczycy słyną także z upodobania do fajerwerków, dlatego w sylwestrową noc niebo nad miastem zamienia się w jedno świetlne widowisko, które potrafi cieszyć oczy do samego rana.
Jeżeli jednak wybierasz się do Islandii po to, aby odciąć się od noworocznego zgiełku, udaj się na północ od stolicy, np. do miasteczka Mosfellsbaer. Kto wie, może będziesz miał szczęście i właśnie w Sylwestra zobaczysz zorzę polarną? Natomiast po nieprzespanej nocy sylwestrowej watro zrelaksować się w wodach termalnych, których na terenie Islandii nie brakuje.

Zimowej aury ciąg dalszy – Alpy

Zanim swoje myśli przeniesiesz do ciepłych krajów, pozostańmy jeszcze chwilę w zimowym klimacie. A może tak Sylwester na nartach? Jeżeli jesteś pasjonatem zimowych sportów, Sylwester w Alpach to coś dla Ciebie. Wyobraź sobie ośnieżony stok, górskie domki i długie wieczory przy kominku. Kusi prawda? Ze względu na to, że coraz więcej osób decyduje się na spędzenie Sylwestra, a nawet świąt w europejskich kurortach narciarskich, warto wybrać taki ośrodek, który będzie może bardziej kameralny, ale za to mniej zatłoczony i przede wszystkim tańszy.

Idealnym miejscem jest znajdująca się we Włoszech, mała stacja narciarska Montecampione. Około 40 km tras narciarskich o różnym poziomie zaawansowania, do tego włoskie knajpki, dyskoteka oraz SPA. Dla lubiących szaleństwo zakupów – nieopodal Montecampione znajduje się Outlet Village Franciacorta, w którym znaleźć można nawet 70% wyprzedaże markowej odzieży. Dodatkowym plusem jest lokalizacja kurortu – około godziny jazdy samochodem od lotniska i półtorej godziny od Mediolanu.

Sylwester 2014 – tropiki w Europie

Nie, nie chodzi tutaj o nadmorskie kurorty i ciepłe kraje. Chociaż w tym miejscu naprawdę można poczuć się jak na prawdziwej tropikalnej wyspie. Mowa o kompleksie rekreacyjno-rozrywkowym Tropical Islands, znajdującym się pod Berlinem. W tym miejscu wszelkie imprezy odbywają się na plaży pod palmami, a temperatura nawet zimą wynosi 26° C. Zainteresowany? To dobrze, bo Tropical Islands ma doświadczenie w organizowaniu imprez sylwestrowych.

Tropikalna wyspa oferuje swoim gościom specjalne pakiety sylwestrowe. Na pakiet klasyczny składa się nocleg, strefa tropikalna, strefa saun, klub fitness oraz bufet śniadaniowy. Natomiast sam wieczór sylwestrowy to bufet z jedzeniem i napojami, muzyka na żywo oraz pokaz fajerwerków. Do tego wodne szaleństwo w nieograniczonych ilościach! Udana zabawa dla całej rodziny gwarantowana. Cena w zależności od wyboru kwatery waha się od 219 do 279 EUR dla osoby dorosłej. Kompleks znajduje się przy autostradzie A 13 (Berlin- Drezno), zjazd Staakow.

Słoneczne świętowanie – Wyspy Kanaryjskie

Kompleks rekreacyjny, stylizowany na tropikalną wyspę, to ciekawy pomysł, ale mimo wszystko wolisz powygrzewać się na prawdziwej plaży? Jeżeli należysz do osób, które chcą uciec od zimowej szarugi i złapać trochę promieni słonecznych, zdecyduj się na Wyspy Kanaryjskie. Tak, to prawda, zimą potrafi być tam wietrznie, a woda w oceanie nie jest tak ciepła jak latem, ale Wyspy Kanaryjskie kuszą, szczególnie kiedy pogoda w Polsce nie rozpieszcza. Tak więc możesz wybierać spośród każdej z wysp archipelagu, jednak najlepsze zabawy karnawałowe i sylwestrowe mają miejsce na tych najpopularniejszych – Teneryfie, Lanzarote czy Gran Canarii.

Czy warto? Owszem, jeśli jesteś osobą, która lubi huczne imprezy i dobrą zabawę. Wyspy Kanaryjskie w czasie karnawału przypominają trochę Rio de Janeiro. Ekstrawaganckie stroje, spontaniczne tańce, barwne parady i pozytywna atmosfera – Twój Sylwester 2014 może wyglądać właśnie tak! I wcale nie musisz lecieć w tym celu na drugi koniec świata.

W ostatnich latach Wyspy Kanaryjskie stały się bardzo popularnym kierunkiem podróży, nie trudno więc o znalezienie zadowalającego połączenia lotniczego – bezpośrednie loty na są dostępne z Warszawy, jednak z innych miast dolecimy już z jedną przesiadką. A co po długiej i nieprzespanej nocy Sylwestrowej? Leniwy dzień na plaży, szum fal i drzemka pod palmami. Trudno wymarzyć sobie lepsze powitanie Nowego Roku.

Zabawa na światowym poziomie – Rio de Janeiro

A teraz prawdziwa perełka, jeżeli chodzi o sylwestrowe klimaty. Czas na miejsce, w stronę którego cały świat kieruje swoje spojrzenia, kiedy stary rok ustępuje miejsca temu, co nowe. Dla wielu Sylwester w Rio jest spełnieniem marzeń i poniekąd największym turystycznym wyzwaniem. No bo trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek inne miejsce na świecie, które byłoby bardziej zatłoczone w czasie karnawału.

Karnawał w Rio de Janeiro to już pewna klasyka. Niestety ze względu na odległość i wysokie ceny lotów, nie każdy Europejczyk może sobie pozwolić na taki wyjazd. Ale raz się żyje! Jeżeli uwielbiasz imprezy do białego rana, przelewający się alkohol i totalną spontaniczność, Rio jest właśnie dla Ciebie. Odważ się i poczuj, jak to jest uczestniczyć w najbardziej szalonym widowisku na świecie. Dołącz do setek tysięcy osób wspólnie świętujących na najgorętszej plaży Brazylii. Lot z Warszawy do Rio de Janeiro z przesiadką trwa około 20 godzin. To długo, ale warto się przemęczyć, choćby ze względu na liczbę atrakcji i niezapomnianych wrażeń czekających na miejscu.