Podróż do Albanii. Czego się spodziewać?
Podróż do Albanii może być ciekawym doświadczeniem. Jednak przedtem warto byłoby poznać zwyczaje panujące w tym tajemniczym, bałkańskim kraju. Bowiem jego potencjał nie został jeszcze odkryty. Zatem czego możemy spodziewać się na miejscu?
Co kraj, to… język
Do Albanii co roku zjeżdża wielu turystów, ale mimo to trudno jest porozumieć się z Albańczykami po angielsku. Na szczęście nie są oni zamknięci na wszelkie próby porozumienia – wręcz przeciwnie. Chcąc odwiedzić ten kraj powinniśmy zatem przygotować się na utrudnioną komunikację, niemniej jednak bardzo skuteczną. Czy to w restauracji, sklepie czy na ulicy spotkamy się z życzliwością mieszkańców. Ci z pewnością będą chcieli z nami porozmawiać. Udane mogą okazać się próby porozumienia się po włosku. Albańczycy z południa kraju często potrafią mówić w tym języku.
Ryzykowne samotne spacery
Kobiety w Albanii mogą czuć się bezpiecznie. Kultura tego kraju nie pozwala na złe traktowanie pań. Do tego stopnia, że zabrania się nawet używania wulgaryzmów w towarzystwie dam. Jednak samotnych spacerów zdecydowanie odradza się paniom. Szczególnie dotyczy to turystek, które mogą nie wiedzieć, że w Albanii przechadzki w pojedynkę mogą być odczytywane przed mężczyzn jako jawne poszukiwanie towarzysza.
Mylące gesty
Polacy przyzwyczajeni są do kiwania głową z góry na dół, gdy chcą wyrazić aprobatę czy przytaknąć na jakieś zachowanie. Z kolei kiedy pokazujemy swój sprzeciw, poruszamy głową od prawej do lewej strony. W Albanii możemy zostać wprowadzeni w błąd. Tamtejsza kultura nakazuje wykonywać ruchy głową w odwrotnym układzie – od prawej do lewej, gdy chcemy coś zatwierdzić i z góry do dołu, jeśli przeczymy.
Naturalne uprawy
Dlaczego Albania tak zachwyca nas naturalnym smakiem potraw? Odpowiedź jest bardzo prosta – albańscy rolnicy nie mogą pozwolić sobie na drogie nawozy, dlatego dokładają wszelkich starań, żeby ich uprawy były udane bez użycia sztucznych środków. Przyzwyczajeni do pestycydów turyści rozpływają się, próbując lokalnych specjałów w całkowicie naturalnych wersjach. Nieraz okazuje się, że warzywa, które znali jedynie w wersji z supermarketów, smakują zupełnie inaczej w albańskiej restauracji, prowadzonej przez mieszkańców niewielkiej miejscowości. Co ciekawe, ze względu na sezonowość upraw, w chłodniejsze miesiące na nic zda się szukanie w menu zup czy sałatek ze świeżych warzyw. W takim wypadku możemy liczyć jedynie na przetwory, które zamknięte latem w słoikach, czekają na głodnych turystów zimą.
Ceny biletów na przelot do tego malowniczego kraju możesz sprawdzić na stronie Bilety lotnicze z Polski do Albanii. Zobacz już dziś i zakochaj się w bałkańskiej kulturze!