Zaostrzenie kontroli granicznych – wjazd do Polski tylko z testem?
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że może zostać wprowadzone na dniach zaostrzenie kontroli granicznych. Oznacza to, że nawet osoby przekraczające granicę z Polską, drogą lądową będą zmuszone okazać negatywny wynik testu na obecność wirusa. Alternatywą jest kwarantanna.
Wszystko to za sprawą nowych ognisk koronawirusa. Takie działanie ma przyczynić się do uszczelnienia granic i tym samym do ograniczenia rozprzestrzeniania wirusa.
Aktualnie taka zasada obejmuje podróże do Polski transportem zorganizowanym, a więc m.in. samolotami czy autokarami. Teraz ( jeśli projekt wejdzie w życie) okazanie negatywnego wyniku testu na granicy miałby dotyczyć także osób podróżujących prywatnymi autami osobowymi. Ci, którzy nie mieliby takowego dokumentu, trafią automatycznie na kwarantannę.
Myślimy, żeby zrobić to jeszcze w tym tygodniu. Chcemy dopracować szczegóły regulacyjne. Służby też muszą się do tego przygotować, bo to będzie oznaczało konieczność powrotu do działań Straży Granicznej – mówił Niedzielski na antenie TVN24.
Nie jest jeszcze jasne, czy testowanie będzie też dotyczyło pracowników transgranicznych. Wiadomo jedynie że testy miałyby być przeprowadzane na południu i w zachodniej części kraju.