Barbados Welcome Stamp. Zamieszkaj w raju.
Roczny pobyt na rajskiej wyspie Barbados. Brzmi cudownie, ale mało realnie? Jak się okazuje, nie ma rzeczy niemożliwych! Bowiem premier Barbadosu zaprezentowała 12-miesięczny program „Barbados Welcome Stamp”, dzięki któremu przez rok będzie można pracować zdalnie na wyspie. Chcecie poznać więcej szczegółów?
Mieszkaj i pracuj przez rok na rajskiej wyspie.
Ogólnoświatowe spowolnienie gospodarcze wywołane przez COVID-19 zmusiło wiele firm do przejścia na tryb pracy zdalnej. Nie wspominając o grupie ludzi, którzy już wcześniej wybrali sobie taki, a nie inny charakter pracy. W efekcie mamy w obecnych czasach do dyspozycji sporo ludzi, które mogą pracować z dowolnego miejsca na ziemi. I to oni właśnie są głównymi odbiorcami oferty złożonej przez rząd Barbadosu.
Nie od dziś wiadomo, że Barbados czerpie największe zyski z turystyki. Dlatego też premier Barbadosu wpadła na pomysł by umożliwić podróżującym przebywanie na wyspie dłużej niż w przypadku standardowych wakacji.
To wprost idealna alternatywa, by zatracić się w kulturze i niepowtarzalnym klimacie tej karaibskiej wyspy. Pomysł jest jednak świeży i dopiero co ogłoszony, więc na szczegóły przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Dzięki tej inicjatywie, Barbados mógłby skutecznie walczyć ze słabym popytem na krótkoterminowe podróże. Woli postawić na turystów długoterminowych, skąd będzie uzyskiwał regularne wpływy. Aż 40% PKB Barbadosu pochodzi właśnie z turystyki. Nic więc dziwnego, że w tak trudnym okresie szuka sposobów na wyrównanie poniesionych strat.
Nie musisz wykonywać swojej pracy w Europie, USA czy Ameryce Łacińskiej skoro możesz przyjechać tutaj i pracować przez kilka miesięcy ciągem – tłumaczy swój pomysł Mia Mottley, premier Barbadosu. Otworzymy nasze granice i uczynimy to miejsce tak gościnnym, jak to zawsze było, zachęcając jednocześnie mieszkańców, by przyjęli gości i stali się częścią tego projektu – dodała.