Huragan Sandy paraliżuje ruch lotniczy nad Wschodnim Wybrzeżem USA

Dzisiejszej nocy czasu lokalnego niszczycielski huragan Sandy ma dotrzeć na Wschodnie Wybrzeże USA. Dotychczas z jego powodu zginęło już 65 osób na Karaibach.  American Airlines, JetBlue oraz Delta, czyli największe linie lotnicze Stanów Zjednoczonych masowo odwołują loty na trzy nowojorskie lotniska.

Według portalu Flightaware, który monitoruje połączenia lotnicze, w niedzielę i poniedziałek łącznie odwołanych będzie niemal 7500 lotów. W dniu dzisiejszym zawieszono loty na trasie Warszawa – Nowy Jork obsługiwane przez PLL LOT, a jeśli sytuacja pogodowa się nie poprawi, odwołane zostaną także loty jutrzejsze.

Aby uzyskać informacje na temat polskiego przewoźnika i obecnej sytuacji, należy skontaktować się z infolinią LOT-u (tel. 0 801 703 703 dla numerów stacjonarnych lub 22 577 99 52 dla telefonów komórkowych) lub zgłosić się do biura przedstawiciela PLL LOT w Warszawie i Nowym Jorku.

Można także skorzystać z infolinii Blue Sky Travel (tel. 801 000 301 lub 616 262 022 dla numerów komórkowych i zagranicznych), gdzie nasi konsultanci z pewnością rozwieją wszelkie wątpliwości dotyczące Waszych lotów.

Stan wyjątkowy ogłoszono już między innymi w stanach Nowy Jork, New Jersey, Connecticut, Massachusetts, Wirginia, Pensylwania i Maryland. Mieszkańcy tych obszarów przygotowują się na najgorsze. Zamykane są nie tylko lotniska, ale także szkoły i urzędy. Wstrzymano komunikację miejską i kolej.

Według meteorologów huragan Sandy porównywalny jest siłą z Katriną, która spustoszyła USA w 2005 roku. Rząd Stanów Zdjednoczonych podaje, że huragan Sandy  może wpłynąć bezpośrednio  na blisko 50 mln obywateli kraju.

 

Dodaj komentarz