La Sagra – włoskie kulinarne festiwale
Nikogo nie trzeba chyba przekonywać o tym, że Włochy słyną ze wspaniałego jedzenia. Będąc na Półwyspie Apenińskim, nie można zapomnieć o lokalnych targowiskach, niewielkich kawiarniach i knajpkach. Na prawdziwych smakoszy czeka tu jednak coś jeszcze! Sagra – festiwale poświęcone wybranym lokalnym produktom to imprezy, które wart mieć na oku.
Sagra della Castagna – jesienna kasztanowa uczta
Słodki jadalny kasztan bezapelacyjnie zasługuje na miano króla włoskiej jesieni. Niegdyś na przednówku owoce kasztanowca stanowiły podstawę menu wiejskiej społeczności Italii. Dziś są one cenionym dodatkiem do wielu dań i deserów oraz przekąską, na którą w sezonie natrafić można na każdym miejskim placu. Jesienną porą we Włoszech kasztanów uda nam się spróbować niemal wszędzie. W pierwszy i drugi weekend października w położonej na terenie Lacjum miejscowości Soriano nel Cimino odbywa się jednak wielkie dedykowane właśnie tym specjałom święto. Korzenie tego wydarzenia sięgają w odległą przeszłość – aż do XV wieku. Obecnie uroczystość ta dzieli się na dwie części: na intrygującą historyczną rekonstrukcję i na obchody ku czi kasztanowca. Poza prawdziwą ucztą dla podniebienia tutejsza Sagra della Castagna uraczy nas też paradą, podczas której mieszkańcy przywdziewają średniowieczne i renesansowe stroje, konkursami dla jeźdźców i łuczników oraz pięknie przybranymi ulicami. Na podobne festiwale z kasztanem w roli głównej załapać możemy się też w wielu innych miastach ulokowanych na północ od Rzymu.
Sagra del Pesce – morska kulinarna przygoda
Półwysep Apeniński niemal ze wszystkich stron okala woda, włoską kuchnię ciężko wyobrazić sobie więc bez darów morza. Jeśli zaś już o nich mowa, i to w kontekście kulinarnych festiwali, koniecznie wspomnień trzeba o Sagra del Pesce – wydarzeniu rozgrywającym się w Camogli. Ta niewielka wioska rybacka, oddalona o 40 minut drogi od Genui, od przeszło 60 lat słynie z odbywającej się tu w drugi weekend maja wielkiej uczy rybnej. Początki wyglądały skromnie – w ruch poszło tu sześć niewielkich garnków. Dziś kucharze posługują się patelnią ważącą 28 ton, posiadającą 6-metrowy uchwyt i 4 metry średnicy! Nic więc dziwnego, że wielkie rondle, w tym również te już wysłużone, które podziwiać można na jednej z miejskich ulic, stały się symbolem tego przedsięwzięcia. Wielka rybna uczta na Piazza Colombo ma miejsce w niedzielę. W sobotę liczyć możemy zaś na miejską paradę oraz rywalizację między Pinetto a Porto – dwoma dzielnicami Camogli. Od ponad 300 lat regularnie walczą one o to, której z nich na plaży wzniecić uda się wspanialsze ognisko. Okazuje się, że włoskie kulinarne festiwale potrafią zaskoczyć nie tylko niebywałym bogactwem smaków.
Sagra dell’Uva – tu wino leje się strumieniami
Jesienią w okolicach Wiecznego Miasta odbywa się coroczny festiwal wina. Jeśli marzą Wam się prawdziwe bachanalia, to gwarantujemy, że niewielka miejscowość o nazwie Marino w trakcie trwania Sagra dell’Uva spełni stawiane jej wymagania. Słyszeliście, aby gdzieś wino płynęło w miejskich fontannach? Tu nawet to jest możliwe! Święto wina w Marino z jednej strony upamiętnia wygraną w wieku XVI bitwę pod Lepanto. Jej wspomnienie wskrzesza tu urządzana rokrocznie zjawiskowa parada. Z drugiej strony niekwestionowanym bohaterem tych paru dni są przywiezione z odległych stron winorośle – ku ich czci ustanowiony został cieszący się niezwykłą popularnością Cud Fontann. Na przestrzeni lat zdarzyło się, że białe wino, zamiast w miejskich wodotryskach, lecieć zaczęło we wszystkich okolicznych kranach. Zazwyczaj jednak przyniesione butelki wybornym trunkiem swobodnie napełnić możemy przy głównej fontannie. Z innych specjałów wartych spróbowania czeka tu na nas porchetta – rozpływający się w ustach nadziewany boczek oraz ciambelle al mosto – smakowite ciastko z rodzynkami.
Włoskie kulinarne festiwale – alpejska uczta
Jednym z bardziej niezwykłych regionalnych włoskich produktów jest wytwarzany w górach tuż nieopodal szwajcarskiej granicy ser Bitto. Specjał ten stworzony na bazie mieszaniny mleka krowiego i koziego nie bez przyczyny stał się emblematem lokalnego przemysłu mleczarskiego. Kozie mleko wykorzystywane do produkcji Bitto pozyskiwane jest od tutejszej rdzennej razy kóz Orobica. Sam ser zaś początkowo miękki i słodki, w miarę leżakowania przybiera słomkową barwę i nabiera ostrości. Ów lombardzki przysmak do konsumpcji gotowy jest po 3 – 6 miesiącach, jako jedyny z serów na świecie spokojnie dojrzewać może on jednak przez całe dziesięciolecie. Tak przygotowany Bitto zaliczany jest do najdroższych serów świata, choć pod względem ceny daleko mu do faworyta w tej dziedzinie – wytwarzanego z oślego mleka serbskiego sera pule. Chcecie skosztować rozmaitych dań z Bitto w roli głównej? Znakomite pizzoccheri – lombardzki makaron z gryki w towarzystwie sera i wiele innych zaskakujących serowych przysmaków oferuje październikowy festiwal Bitto in Centro odbywający się w Morbegno.
Czas na słodkie co nieco
Włoskie kulinarne festiwale zasięgiem swym obejmują tak wiele miejsc i produktów, że o wszystkich z nich z pewnością wspomnieć nie sposób. Na tego typu imprezach w roli głównych bohaterów, poza przywołanymi już specjałami, pojawiają się też truskawki, oliwki, wiśnie, czerwona cebula, a nawet słonina czy żaby. Wśród bogatej gamy propozycji liczyć możemy jednak i na słodkie rarytasy. Wśród tych prym bezapelacyjnie wiedzie czekolada i Perugia. To właśnie stolica Umbrii na dziewięć październikowych dni przeistacza się w prawdziwą czekoladową krainę. Zagorzałych miłośników tej brązowej słodkości do wizyty tu z pewnością nie musimy namawiać. Stragany uginające się pod pralinami, likierami i gorącą czekoladą przekonują wystarczająco. Warto wspomnieć jednak o tym, że w programie przewidziano też rozmaite kulinarne eventy, degustacje oraz spotkania przybliżające tradycje, nawyki i zwyczaje związane z konsumpcją czekolady. Co roku do życia powołane zostają tu też wielkie czekoladowe rzeźby.
Włoskie kulinarne festiwale to prawdziwe bogactwo smaków. Odwiedzając tego typu imprezy, wnikliwie zapoznać będziemy mogli się z najlepszą lokalną kuchnią. A jeśli macie ochotę polecieć do Włoch na jeden ze wspomnianych festiwali, koniecznie sprawdźcie najlepsze ceny lotów w naszej wyszukiwarce!