Mostar – ukryty skarb Półwyspu Bałkańskiego

Bośnia i Hercegowina – trochę zapomniana i owiana złą sławą w związku z krwawymi wydarzeniami sprzed ponad 20 lat, znów budzi się do życia i otwiera na turystykę. Warto więc zapomnieć o wszelkich stereotypach i strachu – dziś jest tu bezpiecznie. Mostar, jedno z najpiękniejszych miast Hercegowiny, już dziś powinno pojawić się na liście miejsc, które musisz odwiedzić.

To tutaj, w czasie wojny w byłej Jugosławii odbywały się jedne z największych i najbardziej krwawych walk. Miasto, od wieków podzielone na dwie części: muzułmańską i katolicką łączyło w zasadzie tylko jedno. Był to stary most, zbudowany pod koniec XVI wieku na żądanie sułtana Imperium Osmańskiego, Sulejmana II. Potężną, kamienną budowlę kochali wszyscy, bez względu na wyznanie.

Stary most był nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu i centralnym punktem, w którym spotykali się mieszkańcy. Wszystkich przyjezdnych oczarowywało z kolei niezwykłe połączenie bieli kamienia, z którego był zbudowany i turkusu Neretwy, która pod nim przepływała. Kiedy więc w wyniku bratobójczej wojny w latach 90. ubiegłego stulecia most został zburzony, płakał za nim cały kraj i nie tylko. To, co kiedyś łączyło wszystkich mieszkańców miasta, zostało zniszczone, a miasto podzielone na wiele, wiele lat.

Na szczęście po wojnie przy współpracy z Unią Europejską, most udało się postawić na nowo. I chociaż złośliwcy twierdzą, że nowa budowla nie przypomina swojego pierwowzoru i jest tylko jej piękniejszą wersją, most nad Neretwą znów stał się centrum miasta. Prowadzą do niego niezwykle urokliwe, wąskie uliczki z licznymi kramami i kawiarniami, a codziennie do krystalicznie czystej rzeki z wysokości 20 metrów swoje skoki oddają dzielni ochotnicy. A jest to nie lada wyczyn, bo trzeba dokładnie wiedzieć, w które miejsce trzeba skoczyć – woda bowiem jest tu niezwykle płytka i zdradliwa.

Obraz pixelRaw Pixabay

W Mostarze czas jakby się zatrzymał. Stare meczety, katolickie katedry, kamienne drogi i tabliczki z napisami „don’t forget”, przypominającymi o dramatycznych wydarzeniach minionego stulecia tworzą niesamowity klimat miasta. I chociaż nie zniknęły stąd jeszcze wszystkie ślady wojny – z pewnością warto tu przyjechać.

Dodaj komentarz