Najpiękniejsze miasta na Węgrzech
Rozciągnięty nad brzegiem Dunaju Budapeszt bez wątpienia jest najbardziej znanym węgierskim miastem. Stolica kraju rokrocznie przyciąga pokaźne rzesze turystów, niestety wielu z nich poza granice jej nie wyściubia nosa – a szkoda! Tych, którzy zdecydują się na zwiedzanie kraju, Węgry z pewnością mile zaskoczą!
W słonecznej krainie
Szeged to najbardziej słoneczny zakątek kraju. To ulokowane nad Cisą „miasto słońca”, choć znajduje się na terenach zamieszkałych już od starożytności, praktycznie w całości wzniesione zostało pod koniec XIX wieku. W 1879 roku z dawnym Szeged rozprawiła się powódź – z 5700 domów ocalało wówczas zaledwie 265 budynków. Neobarokowy ratusz, przepiękna nowa synagoga w eklektycznym – mauretańsko-secesyjnym stylu i urokliwy pałac Reök to tylko niektóre architektoniczne cuda powstałe w wyniku zarządzonej przez cesarza Franciszka Józefa I odbudowy.
Prawdziwi smakosze będąc w Szeged, nie mogą zapomnieć o tutejszej zupie rybnej!
Węgierski Kazimierz
Szentendre to mieścina, która opisywana bywa na wiele rozmaitych sposobów. Określana jest ona miastem baroku, siedmiu wież czy malarzy, nam z kolei na myśl przywoływać może rodzimy Kazimierz nad Wisłą. Urokliwe położenie, niezwykła architektura i liczne galerie artystów to z pewnością główne, choć niejedyne tutejsze atrakcje. Szentendre to miejsce, w którym od wieków ramię w ramię żyją Węgrzy, Serbowie, Grecy, Słowacy i Niemcy. Równie ciekawie przedstawia się tutejsza mozaika wyznaniowa – obok katolicyzmu do głosu dochodzi prawosławie, luteranizm, kalwinizm i judaizm. To miasto posiadające niezwykły klimat!
Najpiękniejsze miasta na Węgrzech – czas na średniowiecze
Położone nieopodal rumuńskiej granicy Gyula to miasteczko, które przeniesie nas w czasy rycerskiego średniowiecza. Największym skarbem Gyula jest liczące przeszło 600 lat zamczysko – jedyna ceglana warownia w gotyckim stylu jaka zachowała się w Środkowej Europie. Muzeum Zamkowe to punkt obowiązkowy, jednak prawdziwą atrakcją jest Zamkowy Teatr występujący na deskach sceny ulokowanej na wodzie. Zabytkowe budowle, wijące się uliczki, termalne kąpielisko i malowniczy ogród ślimaków to kolejne punkty godne uwagi. Łasuchy nie mogą też zapomnieć o kiełbasie Gyulai – znanym lokalnym przysmaku!
Relaks w uzdrowisku
Węgry niemal automatycznie kojarzą się z gorącymi źródłami. Jakby nie było, kraj ów posiada ponad tysiąc termalnych kąpielisk! Jeśli w planach mamy wodny wypoczynek, sprawa wydaje się prosta. Choć przyjemnościami takimi raczyć można się tu niemal w każdym mieście, to i tak koniecznie odwiedzić musimy Hévíz! To właśnie w tej niewielkiej, otoczonej wzgórzami mieścinie odnajdziemy największe w Europie naturalne ciepłe jezioro. Temperatura wody, zależnie od pory roku, waha się tu od 24-36 °C. Tafli jeziora uroku dodają pokrywające ją wodne lilie.
Barokowy klejnot
Győr to węgierska barokowa perełka położona u zbiegu Dunaju, Raby i Rábcy. Najpiękniejszym miejscem jest tu urokliwy deptak ulokowany w samym centrum miasta. Wzdłuż tej brukowanej, okolonej pięknymi budynkami alei przycupnęło wiele knajpek. Warto do którejś z nich wstąpić choćby po to, by przy filiżance kawy chłonąć atmosferę starówki. Poza synagogą, ratuszem czy znajdującym się nieopodal opactwem obiektem godnym uwagi jest tu też teatr. Twórcą okrywających budowlę ornamentów był działający w nurcie op-artu artysta – Victor Vasarely.
W dawnej stolicy
Najpiękniejsze miasta na Węgrzech często wznoszą się nad rzecznymi brzegami. Tak ulokowany jest również Esztergom – zabytkowy gród, który przycupnął na rosłej skarpie w zakolu Dunaju. Niegdyś przez ponad 250 lat to niewielkie dziś miasteczko było stolicą kraju. Tu odbyła się pierwsza koronacja węgierskiego monarchy, tu również Węgry przyjęły chrześcijaństwo. Najpiękniejszą budowlą, jaką odnajdziemy w Esztergom, jest górująca nad miastem bazylika św. Wojciecha, zwieńczona ogromną 100 metrową kopułą. To sakralne cudo dostrzeżemy z odległości wielu kilometrów. Piękny widok na monumentalną bazylikę mają też mieszkający po drugiej stronie Dunaju Słowacy.
Węgierska Ibiza
Węgry automatycznie kojarzą się z Balatonem – największym z jezior Środkowej Europy. Nic więc dziwnego w tym, że wakacyjna stolica kraju zlokalizowana jest właśnie tutaj, nad brzegiem tego rozległego zbiornika. Siófok to w gruncie rzeczy niewielkie miasteczko, w którym w szczycie sezonu liczba mieszkańców wzrosnąć potrafi aż pięciokrotnie! Wszystko to zaś za sprawą rozciągniętej wzdłuż Balatonu 17 km plaży. Poza złotym piaskiem i czystą wodą liczyć można tu na prężnie działające nocne kluby i dyskotekę unoszącą się na jeziornej tafli, na żaglówki, motorówki, pyszne jedzenie i liczne atrakcje dla najmłodszych.
Bazyliki, minarety i wino
Eger to miasto, które w X wieku rozkwitać zaczęło wokół katedry wniesionej przez pierwszego węgierskiego króla. Później na lokalnej architekturze piętno swe odcisnęła turecka okupacja oraz barok i neoklasycyzm królujący tu w XVIII i XIX wieku. Historyczne dzieje sprawiły, że tuż obok zamkowych murów ujrzeć możemy pnące się ku niebu minarety. To im również zawdzięczamy możliwość udania się do tureckiej łaźni tuż po wysłuchaniu organowego koncertu w bazylice. Dodatkową atrakcją regionu są winnice. Stąd pochodzi słynne czerwone Egri Bikavér! Szépasszony-völgy to położona na południe od miasta dolina – najlepsze miejsce na degustację wina!
Na tropach starożytności
Najpiękniejsze miasta na Węgrzech często poszczycić mogą się długą historią. Tereny Peczu zamieszkiwali niegdyś Ilirowie i Celtowie, później zaś Rzymianie. W III i IV w. w najlepsze kwitło tu chrześcijaństwo. Pamiątką tych czasów są dziś najlepiej zachowane w Europie wczesnochrześcijańskie, pokryte malowidłami grobowce. Ponadto Pecz to również tętniący życiem ośrodek uniwersytecki, prawdziwie multikulturowa przestrzeń oraz najbardziej śródziemnomorskie węgierskie miasto. Lato jest tu na tyle długie, że w okolicy uprawia się migdały! Szczególnie czarująco Pecz prezentuje się zaś w niebywałym jesiennym świetle.
Najpiękniejsza węgierska wioska
Hollókő to nie miasto, a nad wyraz urokliwa węgierska wioska pełniąca funkcję etnograficznego skansenu. Zwiedzanie węgierskiej prowincji to niezwykle przyjemna przygoda – po całym kraju rozsianych jest wiele malowniczych osad, w których przetrwała tradycyjna zabudowa. Wśród nich jednak to właśnie Hollókő zasługuje na miano arcydzieła ludowej architektury. We wsi odnajdziemy kryty gontem kościół z drewnianą dzwonnicą, białe domy z rzeźbionymi krużgankami oraz XII wieczny zamek. W rozciągającym się wokół osady Parku Przyrody podejrzeć można dawny system uprawy roli oraz wiele rzadkich roślin. Ponadto Hollókő to również barwne ludowe stroje i wciąż żywe rzemiosło.