48 godzin w… Barcelonie
Barcelona to popularny ośrodek turystyczny, leżący nad basenem Morza Śródziemnego, stolica prowincji o tej samej nazwie i drugie co do wielkości miasto w kraju, zaraz po Madrycie. W 1992 roku Katalończycy byli organizatorami piętnastych Letnich Igrzysk Olimpijskich, które po raz pierwszy w historii sportu odbyły się w Hiszpanii.
Korona Katalonii
Dawna rzymska kolonia nie jest miastem utrzymującym się wyłącznie z turystyki. To przede wszystkim ogromna aglomeracja, zasilająca przemysł samochodowy i komputerowy w kraju, a także metropolia, mogąca pochwalić się bogatą ofertą kulturalną. Aby zobaczyć wszystkie atrakcje Barcelony, nie wystarczy 48 godzin intensywnego zwiedzania, ani nawet tydzień lub dwa. Najbardziej rozpoznawalne obiekty są jednak położone niedaleko siebie, w pobliżu malowniczego Portu Vell, będącego ważnym ośrodkiem handlowym w Hiszpanii.
Do głównej przystani jachtowej Barcelony prowadzi blisko dwukilometrowy deptak w ruchliwej dzielnicy Barri Gòtic o nazwie La Rambla. Biegnie od Plaça de Catalunya do pomnika Krzysztofa Kolumba na nabrzeżu, a stamtąd przez drewnianą promenadę Rambla del Mar do kompleksu handlowo-wypoczynkowego Marenagnum, gdzie mieszczą się liczne sklepy, restauracje oraz kino IMAX. Sławna La Rambla w języku hiszpańskim oraz katalońskim to przerywany przepływ wody. Słowo to doskonale obrazuje ruch, jaki panuje na tej alei spacerowej od rana do nocy.
Atrakcje Barcelony – Sagrada Familia
Mając do dyspozycji jedynie dwa dni, koniecznie należy zobaczyć symbol Barcelony i główne osiągnięcie ekscentrycznego architekta Antoniego Gaudíego – Świątynię Pokutną Świętej Rodziny. Projekt Sagrada Familia nigdy nie został ukończony, zaś jej twórca zmarł w 1926 roku na skutek obrażeń doznanych podczas zderzenia z tramwajem. Pochowano go w krypcie niedokończonej katedry, która wciąż rozrasta się wokół jego grobu.
Secesyjny kościół swą konstrukcją miał przypominać wielki organizm – ściany falują w nim, jakby były żywe, wieże wyrastają niczym olbrzymie mrowiska, a kolumny dalece odbiegają od pionu, pnąc się ku niebu. Gigantyczna budowla, według planów, ma zostać ukończona w 2026 roku – w setną rocznicę śmierci Gaudíego. W 2005 roku fasada Narodzenia Pańskiego i krypta świątyni Sagrada Familia zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Pięć lat później, podczas niedzielnej mszy, w której uczestniczyły sześćdziesiąt dwa tysiące wiernych, papież Benedykt XVI podniósł Świątynię Świętej Rodziny do rangi bazyliki mniejszej.
Park Güell – kolejne wielkie dzieło Gaudiego
Park Güell jest częścią podmiejskich ogrodów i powstał na zamówienie finansisty Eusebiego Güella, który stał się głównym protektorem Gaudíego w latach 1900-1914, na czas trwania prac nad projektem obiektu. Barwne, ceramiczne dekoracje o abstrakcyjnych kształtach są charakterystyczną cechą Parku Güell.
W ciągu dnia warto zaplanować wypoczynek na terenie ogrodowego przedmieścia Gràcii, przy alei Olot, bocznej ulicy Santuari de la Muntanya, w północno-centralnej części Barcelony. Gaudí zaprojektował kryte targowisko, duży plac w centrum i kilka ścieżek spacerowych na zboczu góry. Przygotował także plany budynków mieszkalnych, lecz ostatecznie powstały tylko dwa z nich. W tym, gdzie mieści się obecnie muzeum Casa-Museu Gaudí – architekt mieszkał przez dwadzieścia lat. Projekt ogrodów nie został ukończony, podobnie jak Sagrada Familia. W 1922 roku władze miasta wykupiły teren, na którym znajduje się Park Güell i przekształciły go w park miejski.
La Boqueria – najlepsze miejsce na zakupy
Zakupy warto zrobić na krytym targowisku La Boqueria, położonym na ulicy La Rambla, niedaleko Gran Teatre del Liceu – opery barcelońskiej. Działa w wysokim, opartym na stalowych dźwigach hangarze. Zapach warzyw na marmurowych ladach, widok świeżych owoców morza i zgiełk ruchliwego bazaru sprawiają, że jest to jedno z najbardziej emocjonujących miejsc w Barcelonie. Miejska legenda głosi, że Ramon Casas, pierwszy kataloński impresjonista, wśród pięknych kwiaciarek targowiska Boqueria, odnalazł swoją muzę i późniejszą żonę.
Wychodząc z targu, można udać się na spacer w kierunku Żydowskiego Wzgórza – Montjuïc. To właśnie tu, na nadbrzeżnym wzniesieniu Barcelony, nieopodal portu, odbywały się główne wydarzenia Igrzysk Olimpijskich z 1992 roku. Ze szczytu Montjuïc – 173 m n.p.m., rozciąga się widok na najpiękniejsze atrakcje Barcelony. Na pionowy klif Żydowskiego Wzgórza można dostać się kolejką linową. Część jego zbocza pokryta jest dobrze utrzymanymi parkami i ogrodami.
Viva La Barcelona
Zwiedzanie Barcelony rozsądnie zaplanować na kwiecień lub maj, zważywszy na fakt, że stolica Katalonii położona jest w strefie klimatu śródziemnomorskiego, gdzie najcieplejszy okres przepada na lipiec i sierpień, kiedy średnia temperatura powietrza oscyluje wokół trzydziestu stopni Celsjusza. Mimo to, żar lejący się z nieba nie zniechęca turystów, którzy najchętniej odwiedzają to miasto w okresie wakacyjnym.
Choć region ten uchodzi za najbogatszy w całej Hiszpanii – ceny w Barcelonie nie powalają na kolana. Najlepiej i najsmaczniej stołować się w restauracjach zlokalizowanych przy Porcie Vell. Można tam skosztować pysznej paelli, gazpacho – zupy z pomidorów i papryki, a także spróbować dań rybnych oraz potraw z owoców morza.
Kibice odnajdą tu swoją Mekkę pod postacią Camp Nou – stadionu piłkarskiego, na którym rozgrywane są mecze klubu FC Barcelona.
Mieszkańcy i turyści chętnie poruszają się po mieście metrem. Transport podziemny składa się z jedenastu linii, które za niewielkie pieniądze przetransportują pasażerów w każdy zakątek Barcelony, jak również do przyległych gmin, leżących w obrębie metropolii. Miasto posiada linię Bus Turístic, przewożącą zwiedzających po najważniejszych zabytkach miasta, zatrzymując się na czterdziestu czterech przystankach. To doskonała alternatywa dla osób, które mają niewiele czasu na zobaczenie wszystkich atrakcji, które oferuje Barcelona.