Brexit: palący problem w sprawie Gibraltaru

Przewodnicząca hiszpańskiego MSZ – Arancha Gonzalez Laya namawia władze Wielkiej Brytanii, by te podjęły już pewne kroki w sprawie Gibraltaru. Jak powszechnie wiadomo, jest to zamorskie terytorium będące pod rządami Zjednoczonego Królestwa. Brak wypracowania wspólnej strategii może doprowadzić do ustanowienia “twardej granicy” z tym terytorium. A to miałoby nastąpić już 1 stycznia.

Na podjęcie wiążącej decyzji, oba kraje mają jedynie niecałe 48 godzin. Jak słusznie zauważyła, cytowana wcześniej, przewodnicząca hiszpańskiego MSZ podczas rozmowy z radiem RNE.

“W tej kwestii nie istnieje żaden plan B. (…) Jeśli nie dojdzie do zawarcia takiego porozumienia, granica z Gibraltarem stanie się od 1 stycznia granicą zewnętrzną Unii Europejskiej” – powiedziała szefowa hiszpańskiej dyplomacji.

Jedną z kluczowych punktów, które należałoby uregulować jest kontrola portu oraz lotniska w Gibraltarze.

Nadal jednak nie wiadomo na jakich zasadach będzie odbywał się transport towarów i ludzi przez granicę z Gibraltarem. Niemniej, udało się już dojść do porozumienia w temacie osób zatrudnionych po obu stronach granicy. Ci będą mogli swobodnie przekraczać ją bez konieczności kontroli paszportowej.

Do zamieszkanego przez 32 tys. osób Gibraltaru, brytyjskiego terytorium zamorskiego, codziennie udaje się do pracy z Hiszpanii około 15 tys. osób. W ciągu całego roku tamtejszy port przyjmuje około 10 mln turystów.

Dodaj komentarz