Jest plan! Izrael chce otworzyć się dla turystów!

Izrael po półrocznej stagnacji, związanej z brakiem napływu zagranicznych turystów, od września na nowo zacznie gościć obcokrajowców. Przynajmniej…taki jest plan.

Izrael początkowo będzie otwarty jedynie dla małych grup.

Izrael, praktycznie od połowy marca jest wyłączony dla zagranicznych turystów. Co prawda kilka razy przymierzano się do ponownego otwarcia granic, jednak plany te skutecznie pokrzyżowała druga fala koronawirusa.  Pojawiła się ona zaraz na początku lipca. Wówczas liczba nowych zakażeń zaczęła rosnąć do poziomu powyżej 1 tysiąca dziennie, a 17 sierpnia przekroczyła ten pułap dwukrotnie. Mimo nie do końca sprzyjającej sytuacji, tamtejsze władze chcą pomału udostępniać swój kraj zwiedzającym.

Profesor Itamar Grotto z tamtejszego ministerstwa zdrowia w Knesecie jest w trakcie opracowywania projektu otwarcia kraju dla małych zorganizowanych grup turystycznych. Nie cieszmy się jednak przedwcześnie. Powyższa idea jest skierowana do państw z tzw. zielonej listy. Czyli z relatywnie niewielkim poziomem nowych zakażeń. Aktualnie znajduje się na niej 20 krajów. Są to Kanada, Austria, Estonia, Włochy, Bułgaria, Wielka Brytania, Gruzja, Niemcy, Dania, Hong Kong, Węgry, Jordania, Grecja, Łotwa, Litwa, Nowa Zelandia, Słowenia, Finlandia, Cypr i Chorwacja.

Polacy na razie na czerwonej liście.

Obywatele powyższych państw nie będą musieli też odbywać 14-dniowej kwarantanny. Polska niestety nie zasiliła tego grona. Nie wiemy również jakimi kryteriami się kierowano przy tworzeniu listy. Wiadomo jedynie, że będzie ona aktualizowana co 14 dni. W chwili obecnej nie powinno to być dla nas przeszkodą. Bowiem w naszym wykazie „państw zakazanych” możemy odszukać m.in Izrael.

Tak czy inaczej, na oficjalny komunikat ze strony Izraela będziemy musieli nieco poczekać. Nie zapowiada się natomiast, by ruch między Polską a Izraelem miał się znacząco ożywić. Przynajmniej do chwili kiedy nie zdecydujemy się na ten sam krok. Co dziwne, w systemie rezerwacyjnym Ryanaira na próżno by szukać połączeń z Modlina do Ejlatu…aż do kwietnia 2021 r. Inaczej natomiast wygląda sytuacja z Tel- Avivem. Tutaj rejsy są zaplanowane od września do końca marca 2021r. Zatem nie pozostaje nam nic innego jak czekać na oficjalny komunikat ze strony przewoźnika.

Dodaj komentarz