Najciekawsze atrakcje szlaku romantycznego

Ciągnący się na przeszło 350 kilometrach niemiecki szlak romantyczny to trasa skrywająca liczne cuda. Drogę pomiędzy Würzburgiem a Füssen pokonać można na wiele różnorakich sposobów. Tutejsze piękne miasteczka, zamki i kościoły czekają więc zarówno na wędrowców, rowerzystów, jak i na zmotoryzowanych przybyszy. Niezależnie od tego, w jaki sposób tu dotrzecie, jednego możecie być pewni – ta trasa z całą pewnością Was zachwyci!

Bajkowatrakcje szlaku romantycznego

Disneyowski zamek Śpiącej Królewny kojarzy chyba każdy. Nie każdy jednak wie, że tę bajkową budowlę wzorowano m.in. na niemieckim zamku Neuschwanstein. Ta bawarska perełka szlaku romantycznego wzniesiona została w 1869 roku na polecenie króla Ludwika II Wittelsbacha. Władca ów, zwany też Bajkowym Królem bądź Ludwikiem Szalonym, wymarzył sobie rezydencję rodem z legend o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu. Nie powinien więc specjalnie dziwić fakt, że wstępny projekt wymarzonego domostwa opracował Christian Jank – twórca dekoracji teatralnych. Zamek Neuschwanstein zachwyca niebywałą wręcz mieszanką stylów. Gotyckie ażurowe zdobienia i smukłe pnące się ku niebu wieże współgrają tu z elementami sztuki romańskiej i bizantyjskiej. Gdy dodamy do tego jeszcze ukazujący się w tle alpejski krajobraz, zrozumiałe stanie się, dlaczego zamek ten jest najczęściej fotografowanym budynkiem w Niemczech. Ludwika II Wittelsbach budując to cudo, marzył o tym, by żaden obcy nie miał tu wstępu. Obecnie jednak dzień w dzień miejsce to odwiedzają pokaźne tłumy turystów.

 

Noc w średniowiecznym grodzie

Zamki szlaku romantycznego nie tylko można zwiedzać. W niektórych z nich uda nam się też znaleźć nocleg. Burg Colmberg to ulokowane w urokliwym zakątku 1000-letnie zamczysko, zamieszkane przez Białą Damę i znajdujące się w jej świcie duchy. Jeśli liczymy więc na dreszczyk emocji i prawdziwą podróż w czasie – jest to wręcz wymarzone dla nas miejsce. Burg Colmberg jako hotel funkcjonuje od 1964 roku, kiedy to posiadłość tę nabyła rodzina Unbehauen. Do dyspozycji mamy tu 2 apartamenty i 24 pokoje. I choć nowoczesność ukradkiem wkradła się i tutaj, większość komnat pochwalić może się drewnianymi sufitami i łożami z baldachimem. Dokonując rezerwacji, warto więc zaznaczyć, czy liczymy na lokum utrzymane w dawnym, czy też we współczesnym stylu. Poza pięknymi wnętrzami i rozciągającymi się za oknami czarującymi widokami miejsce to uraczy nas też serwowaną tu dziczyzną i warzonym na zamku piwem. O poranku udać będziemy mogli się zaś na przechadzkę po okolicy bądź do pobliskiego malowniczego Rothenburg ob der Tauber.

Nad jeziorem

Główne atrakcje szlaku romantycznego to przede wszystkim piękne miasteczka i zamki. Wcale nie znaczy to jednak, że przemierzając tę drogę, zachwycać będziemy się tylko tym, co wzniosła ludzka ręka. Jednym z bardziej zjawiskowych tutejszych naturalnych cudów jest zaszyte w górach jezioro Alatsee. Jeśli więc podczas podróży zapewnić chcemy sobie chwilę błogiego relaksu, jest to wręcz wymarzone miejsce. Jak głosi legenda w okolonym leśną gęstwiną Alatsee skrywają się duchy oraz skarby zatopione tu w czasach II wojny światowej. Żadne zjawy nie zakłócają tu jednak odpoczynku, a po schowane w wodach klejnoty nie ma jak się wybrać, gdyż obowiązuje tu bezwzględny zakaz nurkowania. Z atrakcji czekających na miejscu liczyć można raczej na spokój i ciszę, na ciepłą idealnie nadającą się do kąpieli wodę, na piękne alpejskie widoki i wiodącą wokół jeziora spacerową ścieżkę. Głównym punktem programu jest więc tu wypoczynek.

Nördlingen – miasto w kraterze

Nördlingen to niewielkie bawarskie miasteczko położone nad rzeką Eger. Jak w wielu innych mieścinach, stanowiących atrakcje szlaku romantycznego, i tu oczom naszym ukażą się pięknie odnowione fasady domów, brukowane ukwiecone ulice i przytulne miejskie place. Nördlingen zaskoczy nas jednak jeszcze i innymi niespodziankami. Pierwsze wzmianki o ulokowanej w tym miejscu osadzie sięgają 898 roku. I choć dobrze zachowane, okalające miasto mury obronne wraz z pięcioma bramami i jedenastoma wieżami nie są aż tak stare, to i tak pochodzą one z czasów średniowiecza, a dokładniej z XIV wieku. W Nördlingen podziwiać możemy więc piękną obmurowaną starówkę o owalnym kształcie, nad którą to góruje zbudowany z szarego suweitu kościół św. Jerzego. Ten pochwalić może się 90-metrową wieżą stanowiącą znakomity punkt widokowy. Z jej szczytu roztacza się wspaniały widok na wyżłobiony przez meteoryt krater o 25-kilometrowej średnicy. To właśnie w jego wnętrzu, wraz z wieloma okolicznymi wioskami, ulokowane jest Nördlingen.

Rokokowe skarby szlaku romantycznego

Na alpejskiej łące ulokowanej pomiędzy Wildsteig a Steingaden natrafimy na prawdziwe cudo bawarskiego rokoko. Kościół Biczowanego Zbawiciela w Wies, bo o nim tu mowa, powstał w połowie XVIII wieku i zastąpił niewielką kapliczkę mieszczącą figurkę płaczącego prawdziwymi łzami Chrystusa. Do miejsca tego przybywały niegdyś pokaźne rzesze pielgrzymów, dziś zaś zaglądają tu zainteresowani pięknem świątyni turyści. Kościół w Wies jest dziełem dwóch braci – architekta Dominikusa Zimmermanna i malarza oraz sztukatora Johanna Zimmermanna. I choć już z zewnątrz budowla ta prezentuje się okazale, prawdziwe niezwykłości – zjawiskowe freski i rzeźby oraz imponującą grę świateł i kolorów – skrywa ona w środku. Wspaniale prezentuje się tu prezbiterium oraz ozdobiony malowidłem Baltazara Augusta Albrechta ołtarz główny. Tutejszym największym arcydziełem jest jednak wywołujący iluzję głębi fresk pokrywający świątynne sklepienie. Zadzierając głowę do góry, trudno uwierzyć w to, że tuż nad nami wznosi się zupełnie płaski sufit.

Atrakcje szlaku romantycznego to piękne zamki, malownicze miasteczka, cudnie zdobione kościoły i skryte w leśnych gęstwinach jeziora. Ta droga Was zaskoczy!