48 godzin w… Monachium

Wyobraź sobie taką sytuację: Twój lot został anulowany i utknąłeś w stolicy Bawarii na 48 godzin. Nie martw się – przyjmij to jako dobrodziejstwo losu, przynajmniej będziesz miał możliwość poznania uroku Monachium. A miasto ma wiele do zaoferowania, więc z uśmiechem na ustach wypij kufelek złotego trunku i zaplanuj, co chciałbyś zobaczyć.

Zacznijmy od miejsca, w którym jesteś. Lotnisko w Monachium posiada wiele atrakcji, na które możesz poświęcić wiele godzin. To nie tylko ekskluzywne butiki, restauracje wyspecjalizowane w różnych kuchniach świata, ale i klinika. Jeżeli ktoś chciałby poddać się laserowej korekcie oczu, czy wygładzić zmarszczki – jest taka możliwość.

Dla osób, które szukają tego, co w Bawarii najlepsze, czyli piwa – dobra wiadomość, na lotnisku znajduje się browar! Airbräu jest czynny codziennie od 8 do 1 w nocy i można się pokusić o spróbowanie siedmiu rodzajów piwa. Przy okazji warto skosztować Weißwürste, czyli białej kiełbaski, należącej do specjałów regionu.

Żeby odkryć największe atrakcje Monachium, najlepiej się kierować się od razu do centrum. Dystans 29 km można pokonać wynajętym samochodem, taksówką (za około 50 EUR), pociągiem S-Bahn S1czy S8 albo busem.

Obraz Kookay Pixabay

Atrakcje Monachium w centrum

Samo centrum Monachium to Marienplatz. Znajdziemy na nim Kolumnę Maryi z XVI w. oraz potężny gmach Nowego Ratusza. Można pokusić się o wejście na wysokość 85 m i mieć wspaniały widok na okolicę albo wysłuchać melodii o godz. 11:00, 12:00 lub 17:00 (od października do lutego brak występu o godz. 17:00) i przyjrzeć się marionetkom uruchamianym na dwóch piętrach zegara ratusza.

Kierując się na wschód, miniemy fontannę Fischbrunnen i dojdziemy do Altes Rathaus – Starego Ratusza, w którego wnętrzu znajduje się Muzeum Zabawek (Spielzeugmuseum). Kierując się dalej na prawo, dojdziemy do Viktualienmarktu (targu), mijając najstarszą świątynię w mieście Peterskirche. Z kolei wybierając przeciwny kierunek, dotrzemy do ulicy zawierającej najbardziej luksusowe sklepy – Maximilianstraße, przechodząc obok bardzo starej i znanej piwiarni Hofbräuhaus. I tutaj zatrzymajmy się na chwilkę.

Hofbräuhaus Am Platzl funkcjonuje już od 1589 r. Obecnie może pomieścić aż 4 tys. osób, a i tak często zdarza się, że nowi goście muszą chwilę poczekać, zanim zwolni się miejsce. Można tutaj nie tylko napić się złotego trunku (np. mocnego piwa Starkbier) i skosztować wybornej kuchni, ale także natrafić na odbywające się tu pokazy bawarskiego folkloru. Jeżeli po posiłku i kuflu piwa masz ochotę na zakupy, to właśnie tutaj, pomiędzy placami Marienplatz i Karlsplatz, rozciąga się ulica handlowa, na której znajdziesz zarówno domy towarowe, jak i małe sklepiki z pamiątkami.

Ogród angielski – piękny o każdej porze roku

Atrakcje Monachium absolutnie nie kończą się na ścisłym centrum. Nieopodal znajduje się Englischer Garten, który jest największym w Europie (ponad 373 ha) parkiem publicznym. Rozciąga się wzdłuż rzeki Izary w dzielnicach Maxvorstadt oraz Schwabing. Nad brzegiem sztucznego jeziora – Kleinhesseloher See – znajduje się urokliwy ogródek piwny Seehaus. Dużą popularnością cieszy się również bar przy Wieży Chińskiej, gdzie co niedziela przygrywa kapela. Na najwyższym wzniesieniu w parku znajduje się Monopterus (neoklasycystyczny pawilon), dający możliwość chłonięcia widoków panoramy Monachium.

Dla pasjonatów nauki

Interesujesz się techniką? Deutsches Museum będzie zatem obowiązkową pozycją do zwiedzenia, ponieważ jest tu największa oraz najstarsza ekspozycja najrozmaitszych urządzeń na świecie, biblioteka specjalistyczna oraz ponad 50 działów: instrumenty muzyczne, astronomia, geodezja, rolnictwo, fizyka, chemia, transport, farmaceutyka i wiele, wiele innych. Na szóstym piętrze znajduje się bardzo nowoczesne planetarium. Lepiej zastanowić się, które działy najbardziej nas interesują, ponieważ zwiedzenie wszystkiego z należytą uwagą jest praktycznie niemożliwe.

Dla fanów sportu

Nowy Stadion Allianz Arena to miejsce obowiązkowe do zwiedzenia dla fanów footballu. Jest widoczny już z daleka, przypomina kształtem spodek UFO, a w trakcie meczu mieni się różnymi kolorami, w zależności od tego, jaka drużyna bierze udział w rozgrywkach. Do stadionu najlepiej dostać się U-Bahnem (linia U-6, stacja Fröttmaning). Oprócz boiska, 69 900 miejsc dla kibiców, wewnątrz znajdują się dwa sklepy dla fanów, kioski, sale konferencyjne oraz kilka restauracji.

Monachium było organizatorem Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1972 r. Obecnie teren Olympiapark jest nadal bardzo dobrze zagospodarowany. Tutaj po raz kolejny możemy popodziwiać piękno miasta z wieży mierzącej 290 m. Przy ładnej pogodzie dostrzeżemy nawet szczyty Alp. Na stadionie, hali olimpijskiej, pływalni, lodowisku czy terenie w około odbywają się liczne imprezy – może będziemy mieli trochę szczęścia, by wziąć w nich udział, podczas krótkiego pobytu w Monachium.

Dla miłośników BMW

W Olympiapark znajduje się także Muzeum BMW. Dorośli za bilet zapłacą 9 EUR, a dzieci 6 EUR. Muzeum czynne jest od wtorku do niedzieli w godzinach od 10.00 do 18.00. Na zainteresowanych motoryzacją imponująca wystawa aut i motocykli zrobi nie lada wrażenie. Natomiast miłośnicy marki BMW wprost oszaleją na widok ognistej „jedynki” M Coupe, eleganckiej „piątki”, półwiecznej Isetty czy wściekle żółtej „Z-czwórki”.

Obraz Michael Siebert Pixabay

Dla lubiących się zabawić

Masz ochotę na nocną rozrywkę? Najlepiej od razu swoje kroki skieruj na Grafinger Straße 6, gdzie znajduje się Kultfabrik. 22 kluby, bary z przekąskami, puby, kilka scen koncertowych – wszystko w jednym miejscu. Ta lokalizacja obfituje w wydarzenia muzyczne, taneczne oraz kabaretowe. Zakres oferty jest bardzo duży, więc każdy koneser hausu, elektro, popu, czarnej muzyki czy rocka znajdzie tu coś dla siebie.

W Monachium nudzić się nie można. 48 godzin z pewnością okaże się zbyt krótkim czasem na zapoznanie się z dobrodziejstwami tego miasta. Nie zdążyliście zobaczyć wszystkich atrakcji? No cóż … przynajmniej jest pretekst, by zjawić się tu znów!

Dodaj komentarz