Na Tristan da Cunha powstanie rezerwat morski 2 razy większy od Polski

Zgodnie z zapowiedzią brytyjskiego rządu, na terenie wokół archipelagu Tristan da Cunha powstanie największy na Oceanie Atlantyckim rezerwat morski.

Opieką zostanie objęty obszar 687 tys. km kw. Zatem, począwszy od połowu, kończywszy na wszelkiej ingerencji w tamtejszy ekosystem ( w tym odwierty i pozyskiwanie piasku) nie będą możliwe. Rybołówstwem będzie mogła się trudnić jedynie lokalna społeczność i to w bardzo okrojonym zakresie.

Wielu z Was zadaje sobie być może pytanie o jaki archipelag chodzi i gdzie właściwie się on znajduje? Tristan da Cunha to najbardziej oddalony, zamieszkany ląd na Ziemi. Bowiem od najbliższego zasiedlonego terytorium, czyli  Wyspy św. Heleny – dzielą go 2 434 km, a od wybrzeży Afryki – 2 816 km. Wyspa ta nie posiada także lotniska, a jedyną opcją by się tam dostać jest sześciodniowa podróż statkiem z RPA. Przy czym cała populacja Tristan da Cunha liczy ok. 250 osób.

Nic więc dziwnego, że obszar ten posiada bogatą florę i faunę. W wodach wokół wysp żyją wieloryby, rekiny, foki, zaś na samych wyspach gniazda zakłada 25 gatunków ptaków, z czego cztery występują tylko tam i są zagrożone wyginięciem – albatros atlantycki, albatros żółtodzioby, burzyk atlantycki i burzyk okularowy.

Powstanie rezerwatu morskiego wokół Tristan da Cunha jest częścią ogłoszonego przez brytyjski rząd programu błękitnego pasa. W sumie, poza Tristan da Cunha, ochroną zostanie objęty obszar oceanów o powierzchni 4,3 mln km kw. To 17 razy więcej niż wynosi powierzchnia Wielkiej Brytanii i ok. 1 % całkowitej powierzchni oceanów na Ziemi.

Dodaj komentarz