Turcja. Bozcaada skąpana w winie

Bozcaada leży u ujścia cieśniny Dardanele, obdarzonej pięknymi kolorami Morza Egejskiego. Na wyspie położonej u zachodniego wybrzeża Turcji zobaczysz jeden z najpiękniejszych zachodów słońca. Ale to wybór przede wszystkim dla tych, którzy zmęczeni są już znanymi atrakcjami Stambułu i chcą odkryć coś nowego. Tutaj jeszcze możesz odpocząć bez hordy turystów!

W oddali za morzem, inna, bardziej znana Turcja. Bozcaada to trzecia, co do wielkości wyspa tego kraju. Dawniej pod nazwą Tenedos, parokrotnie wymieniana była w „Iliadzie” i „Odysei” Homera. Wszystko, dlatego że położona jest naprzeciwko historycznej Troi. Inny ze znanych starożytnych – Herodot – mówił o wyspie, że została stworzona, aby człowiek mógł dłużej żyć. To na pewno mocny argument dla tych, którzy jeszcze jej nie odwiedzili.

„Sałatka z ośmiornicy marynowana w winie z Greków”

To słowa jednego z właścicieli restauracji na wyspie. Wszystko przez ślady różnych cywilizacji – w tym Greków. Bozcaada wpierw zajmowana była przez nich, potem przez Persów, Rzymian, Wenecjan, Genueńczyków oraz ostatecznie Turków. Dzieje wyspy rozpoczynają się wraz z przybyciem Tenes, który uważany jest za pierwszego sławnego mieszkańca. Ci pierwsi pojawili się około 5000 lat temu. W historii najnowszej Bozcaada zaszczytną funkcję pełniła jako baza powietrzna sił alianckich w kampanii I wojny światowej. Wcześniej jednak, podczas I wojny bałkańskiej, wyspę zajęli Grecy i rządzona była przez nich do 1932. Wtedy po traktacie w Lozannie ostatecznie przyznano ją Turcji.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o historii powinieneś odwiedzić miejskie muzeum. Oglądać można tam między innymi sztukę grawerstwa, monety, historyczne mapy, broń żołnierską, kolekcję fotografii z początku XX wieku czy dawne greckie towary. Muzeum mieści się w zabytkowym budynku w samym centrum wyspy. W sezonie od 15 lipca do 15 września czynne jest od 10 do 20.

Photo by Mert Kahveci on Unsplash

Eden pokryty winnicami

Mimo niewielkiego terytorium gliniastej, bezpłodnej ziemi, Bozcaada cała pokryta jest winnicami – zajmują 80 procent gruntów ornych. Dlatego nazwanie jej „jednym z najbardziej obiecujących winiarskich miejsc” przez „The New York Times” na pewno nie było na wyrost. Trunek produkowany jest z najlepszych gatunków winogron, takich jak Kuntra, Karalahana czy Vasilaki. Owoc jest nieodłączną częścią wyspy. Nawet srebrna moneta przedstawia liść winogrona. A dodanie go do jajecznego omletu wraz z oliwkami czy posiłku złożonego ze świeżych ryb stanowi obowiązek.

Szczególnie polecane są wina Cavusuzumu, Corvus (białe, elitarne i najdroższe, a nazwa związana jest z mitycznym bogiem Apollo) oraz Talay. Na wyspie istnieją także winiarnie. Najlepsze reputacje posiadają te, w których oprócz degustacji wina, skosztować można miejscowego sera, orzechów, konfitur, dżemów i fig. Przyzwoite wino można kupić za 10 TRY – lir tureckich, czyli około 14 PLN. Doskonale pasuje do dań kuchni tureckiej.

Tureckie plażowanie

Gdy już się napoisz, warto udać się na jedną z pięknych plaż, gdyż wyspa znana jest z wielu urokliwych miejsc, w których można popływać w krystalicznej wodzie, przy słonecznej pogodzie.

Najbardziej znane są Ayazma, Ayana, Sulubahce i Habbelle. Jak będziesz dokonywał wyboru, pamiętaj o określeniu kierunku wiatru. Jeśli jest południowy – najcieplej i najmniej wietrznie będzie w części północnej i wschodniej tureckich zatoczek. Jeśli zaś wieje z północy, aby popływać, wybierz plaże zlokalizowane w obszarze południowym wyspy. Bezkonkurencyjna jest leżąca sześć kilometrów na południowy-zachód od miasta Ayazma. To tutaj jest najwięcej miejsca wraz z kempingowym wyposażeniem, a także kilkoma restauracjami i tawernami. W Habbelle może być już ciaśniej. Mimo wszystko, do plaż jeździ wiele busów, które działają w sezonie. Kursują z centrum miasta, a bilet kosztuje od 2 do 2,5 TRY (2,8-3,5 PLN) za przejazd w jedną stronę.

Turcja. Bozcaada – zwiedzanie

Nie wolno zapominać o tym, ze Bozcaada stanowi chwilową przerwę w zgiełku współczesnego życia. To miejsce pełne sielanki wśród brukowanych uliczek, zabytkowych kamienic oplatanych winoroślami, herbacianych ogrodów, kołyszących się łodzi rybackich czy greckich domów z bielonej cegły. Tempo życia płynie powoli, staruszki, opalając się, piją kawę, a staruszkowie, podobni do mędrców, na rogach ulic grają w szachy.

Jednak, gdy wyjdziesz z portu, na wyspie najbardziej cieszy oko monumentalny zamek. To jedna z najlepiej zachowanych tureckich twierdz. Zbudowana przez Fenicjan, wielokrotnie przebudowywana – również przez Genueńczyków. Lecz najbardziej przez Fatiha Sultana Mehmeta z rodu Ottomanów w 1455 roku, a także Mahmuta II w 1815. Od tego czasu pozostała praktycznie nietknięta. Twierdza znajduje się na końcu północno-wschodniej części wyspy. Otoczona jest fosą, a kiedyś wejść doń można było wyłącznie przez most zwodzony. Dzisiaj zamek dostępny jest do zwiedzania codziennie w godzinach od 10 do 20 i stanowi prawdziwy publiczny skansen historii. Jedynym minusem jest to, że eksponaty nie posiadają stosownych informacji i wyjaśnień w kilku językach.

Photo by Mert Kahveci on Unsplash

Do innych zabytków, które warto odwiedzić, należą: meczet Köprülü Mehmet Pasa z XVII wieku, zniszczony w czasach weneckich, a odrestaurowany w 1655 roku, a także zbudowany przez Wenecjan kościół czy pozostałości rzymskich filarów, nagrobków oraz koszar. Tak przedstawia się wszechstronna zabytkowo Turcja. Bozcaada jest również nowoczesna, gdyż znajduje się tutaj największa elektrownia wiatrowa. Siedemnaście turbin to prawdziwe symbole miasta od 2000 roku. Zainstalowane są w zachodniej części wyspy. Dojedziesz tam minibusem, a przy okazji zobaczysz latarnię Polentę.

Jak dojechać i gdzie spać?

Najłatwiej do Bozcaady dotrzeć wpierw jednym z wielu połączeń lotniczych z Warszawy do Stambułu, a następnie złapać minibus do Geyikli Yukyeri. Podróż trwa osiem godzin, ale stamtąd wystarczy wybrać się na półgodzinną podróż promem na wyspę. Statki kursują, co 2 dni, a bilet kosztuje około 45 TRY, czyli 63 PLN.

Baza hotelowa jest spora. Możesz zatrzymać się w nowym, wybudowanym w centrum miasta hotelu Aika – to z pewnością dobre miejsce wypadowe, zwłaszcza dla grupki przyjaciół, żądnych nocnych wrażeń. Z kolei trzy kilometry od centrum, położony jest hotel z basenem, prywatną plażą – bardziej przeznaczony dla rodzin z dziećmi. Pokoje przeważnie dostępne są od 100 TRY (140 PLN) za noc. Oczywiście u progu wyspy znajdziesz tabliczki z oznaczeniami pozostałych pensjonatów. O nic się nie martw!

W roku 2014 szczególnie warto odwiedzić Turcję, ponieważ wówczas w tym kraju odbywa się Rok Polski.

Dodaj komentarz